Zakończyły się poszukiwania zaginionego w czwartek 17 sierpnia w szwajcarskich Alpach kapłana diecezji opolskiej. Ksiądz Krzysztof Grzywocz to m.in. egzorcysta któremu podlega dekanat raciborski.
Ksiądz Krzysztof Grzywocz zaginął 17 sierpnia 2017 roku w szwajcarskich Alpach. To kapłan diecezji opolskiej, autor wielu publikacji, diecezjalny egzorcysta. Ma 55 lat. Jeszcze tego feralnego dnia rano odprawił mszę w Betten w parafii Bettmeralp w zastępstwie tamtejszego proboszcza. Ostatni raz widziany był w schronisku Bortelhuette, skąd wybierał się w góry. Nie wrócił. W akcji poszukiwawczej brały udział śmigłowce i zespoły ratowników ze specjalnie wyszkolonymi psami. W poszukiwaniach pomagało blisko 150 wolontariuszy. Znaleziono tylko zaparkowany samochód księdza Grzywocza. Ratownicy podejrzewali, że on sam albo wpadł do szczeliny skalnej, albo został porwany przez lawinę błotną. 23 sierpnia została podjęta decyzja o zaprzestaniu akcji poszukiwawczej.
Przepisy lokalne przewidują, że po 24-godzinnej akcji kolejne poszukiwania są już płatne. Dlatego diecezjalny Caritas uruchomił specjalne konto gdzie można było wpłacać środki służące dalszym poszukiwaniom. Zbiórka taka prowadzona była także w niektórych raciborskich parafiach. Jeszcze 23 sierpnia w południe zapowiadało się, że poszukiwania będą w jakimś stopniu kontynuowane, w związku z czym będą potrzebne pieniądze. Ale jeszcze tego samego dnia wieczorem biskup diecezji opolskiej wydał oświadczenie, w którym zwraca się do wiernych: Ponieważ akcja ratownicza jest zakończona i na ten moment nie powstają żadne dalsze koszta, więc proszę też, by dalej nie wpłacać środków na konto Caritas. Tę część akcji – można powiedzieć z serca – kończymy. Wszystkim za wszystko serdeczne Bóg zapłać!
/ps/
fot. YouTube
.jpg "Remont zabytkowego spichlerza chłopskiego w Raciborzu zakończony")
Smutna to wiadomosc ,tragiczny w skutkach wypadek ,nauwaja sie pytania :Dlaczego udal sie w jemu zupelnie nieznane i niebezbieczne Alpy ? -Moment slabosci czlowieczej ,wyzwanie Losu ?? Bog jeden wie!
zachowaj Dusze te w Niebie Panie nasz!