– Sprzedawcy węgla sugerując, że ustawa antysmogowa wpłynęła na ceny węgla z pewnością nie reprezentuje tych wszystkich tysięcy ludzi, którzy wdychają każdego dnia to świństwo i się trują – marszałek śląski odnosi się do zarzutów Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla, jakoby działania samorządu wojewódzkiego znacząco przyczyniły się do wzrostu cen węgla, a co za tym idzie – powiększania się ubóstwa wśród Polaków.
Dyskusja nad odpowiedzią w sprawie petycji Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla była jednym z punktów posiedzenia Sejmiku Województwa Śląskiego. Pismo trafiło do wszystkich sejmików wojewódzkich w kraju, w tym też Sejmiku Województwa Śląskiego. Wzywa ona samorządowców do pilnych i przede wszystkim konsekwentnych działań na rzecz walki o czyste, pozbawione smogu powietrze. Pisaliśmy o tym w listopadzie 2017 roku w artykule Krytykują uchwały antysmogowe. Efekt będzie odwrotny od zamierzonego i wpędzi Polaków w ubóstwo.
„Przy okazji tej petycji warto zastanowić się jeszcze raz nad niektórymi zapisami przyjętej przez nas uchwały antysmogowej. Czy zabraniając palić ludziom mułami, nie spowodowaliśmy kłopotów Polskiej Grupy Węglowej? Bo to, że przez nas jest droższy węgiel, to wiedza powszechna” – mówił radny Piotr Czarnynoga.
„Takie stwierdzenia, jakoby nasza uchwała antysmogowa wpłynęła w jakikolwiek sposób na cenę węgla, są naprawdę grubą przesadą. Warto przypomnieć fakty. Przecież w ubiegłym roku produkcja węgla w Polsce spadła o 10 proc. Z kolei licząc rok do roku ceny węgla na światowych rynkach wzrosły” – odpowiedział Stanisław Dąbrowa, wicemarszałek województwa śląskiego.
„To bardzo skandaliczne i nieprawdziwe słowa. Ich autor sugerując, że ustawa antysmogowa wpłynęła na ceny węgla z pewnością nie reprezentuje tych wszystkich tysięcy ludzi, którzy wdychają każdego dnia to świństwo i się trują. A to wszystko za cenę wrabiania nas na siłę w kłopoty, w jakie wpadł sam prezes Polskiej Grupy Górniczej. Najtrudniej winę skierować na siebie, najłatwiej zaś winnych szukać na zewnątrz. Proponuję jednak wszystkim nie traktować smogu jako zagadnienia zamykającego się w pytaniu: co palimy w piecu? Tylko raczej: co jest w powietrzu, czym oddychamy? Jak bardzo szkodzimy własnemu zdrowiu? I niezmiennie potrzebujemy w tym względzie aktywnej roli rządu. Tego rządu, który rok temu obiecał 14 punktów polityki antysmogowej, a do tej pory w pełni zrealizował tylko jeden” – dodał marszałek województwa śląskiego Wojciech Saługa.
Ostatecznie odpowiedź wyjaśniająca zapisy i sens uchwały antysmogowej na terenie województwa śląskiego wraz z licznymi działaniami wokół, została przegłosowana. Nie zabrakło także w tej odpowiedzi informacji na temat przyszłych działań Samorządu Województwa Śląskiego w zakresie polityki antysmogowej.
/ps/
fot. BP Witold Trólka