– Nie próbuj zażywać jakichkolwiek substancji nieznanego pochodzenia. To po prostu grozi śmiercią – apeluje do wyobraźni młodych ludzi raciborska policja.
Jak wyjaśniają mundurowi, w ostatnich dniach na terenie całego kraju odnotowano przypadki hospitalizacji osób, których stan wskazywał na zażycie groźnych dla zdrowia i życia substancji, tzw. dopalaczy. W trosce o bezpieczeństwo młodzieży w naszym regionie, policjanci ostrzegają młodych ludzi przed zażywaniem substancji nieznanego pochodzenia, ponieważ ich producenci i sprzedawcy, których najczęściej znaleźć można drogą internetową, kierują się przede wszystkim zyskiem, za nic mając sobie ludzkie życie.
Informacje o tym, gdzie szukać pomocy, po czym rozpoznać dopalacze i przedmioty służące do ich zażywania, z jakim ryzykiem wiąże się przyjmowanie i posiadanie tych substancji, policja regularnie przekazuje podczas rozmów z uczniami i ich wychowawcami. Funkcjonariusze uświadamiają, że dopalacze to grupa różnych substancji o działaniu psychoaktywnym, silnie wpływających na psychikę, funkcjonowanie organizmu i zachowanie człowieka.
Okres wakacyjny to czas, w którym młodzież szczególnie może zacząć próbować eksperymentować m.in. z dopalaczami. Niestety, takie doświadczenia często kończą się tragicznie.
– Spustoszenia, jakie powodują dopalacze w organizmie młodego człowieka, są ogromne. Nawet niewielkie ilości tych środków mogą uszkadzać procesy rozwojowe dzieci i młodzieży. To środki bardzo niebezpieczne – wyjaśniają stróże prawa.
Raciborska policja ostrzega:
1. Dopalacze to substancje uzależniające. Już jednorazowe zażycie może być początkiem nałogu.
2. Nie ma bezpiecznych dopalaczy! Ich zażywanie grozi utratą zdrowia, a często też śmiercią!
3. Sprzedaż dopalaczy to przestępstwo! Grozi za to odpowiedzialność karna oraz wysoka grzywna.
– Reagujmy, jeśli w naszym towarzystwie ktoś zamierza zażyć te substancje i stanowczo odmawiajmy, gdy nas do tego namawia – apelują raciborscy policjanci.
publ. /k/
Fot. facebook.com/ Dopalacze kradną życie