Do podpalenia trawy doszło wczoraj w bezpośredniej bliskości rudzkiego lasu. Na miejsce zdarzenia zostało zadysponowanych aż 9 jednostek Straży Pożarnej.
Wczoraj, 23.08, przed godziną szesnastą, strażacy odebrali zgłoszenie o widocznych kłębach czarnego dymu w sąsiedztwie rudzkiego lasu. Na miejsce zostały zadysponowane cztery zastępy PSP, w tym jednostka wezwana z Rybnika. Oprócz tego do pożaru wezwanych zostało pięć zastępów OSP. Na miejscu okazało się, doszło do podpalenia trawy w okolicach budynku magazynowego wokół którego były składowane materiały odpadowe, które również zajęły się ogniem. Jak podkreśla mł. bryg. mgr inż. Roland Kotula, nie można tego zakwalifikować do typowego w ostatnim czasie podpalenia śmieci. – To były materiały składowane przed wywiezieniem, nie było ich aż tak dużo, żeby komuś opłacało się je podpalać – tłumaczył rzecznik prasowy PPSP w Raciborzu. Pożar zlokalizowany był w odległości 30 metrów od linii lasu, przez co istniało duże niebezpieczeństwo, że ogień przeniesie się na pobliskie drzewa. Sytuacja została jednak szybko opanowana przez strażaków.
/EnDe/