Przeglądając dziś rano facebooka, można się było natknąć na wiadomość, jakoby słynny, śląski aktor, Franciszek Pieczka zmarł. Jak się okazało wiadomość, jest typowym i bardzo niesmacznym fake newsem. 90-letni obecnie aktor żyje i ma się dobrze. W dalszym ciągu udziela się artystycznie.
Taka informacja to nic innego, jak tzw. „clickbait”, czyli zabieg polegający na zwiększeniu liczby wejść na daną stronę, a co za tym idzie, zwiększenie dochodu z reklam tam umieszczonych. Sama informacja oczywiście jest wymyślona, a nagłówek o kontrowersyjnej treści ma sprowokować nasze kliknięcie. Informacja o śmierci aktora, stała się tzw. „viralem”- na potęgę udostępnianym newsem.
Czasami warto zweryfikować informacje, które przeczytamy w Internecie. Nie warto wierzyć od razu we wszystkie treści, które znajdziemy w Sieci. To nie jest prawda objawiona, a nasza naiwność jest wykorzystywana do zwiększania czyichś profitów.
/EnDe/
nagłówek o kontrowersyjnej treści ma sprowokować nasze kliknięcie. Informacja, staje się tzw. „viralem”- na potęgę udostępnianym newsem. Nasza naiwność jest wykorzystywana do zwiększania czyichś profitów ……. trochę zmieniłem. Pozdrawiam.
Jak się mówi o kimś, że umarł, to będzie długo żył. Panie Franciszku wszystkiego dobrego.A takie nieprawdziwe wiadomości powinne być karane.
str. 1 : mel gibson nie żyje…! szczegóły na str. 145… str. 145:…..ze swoją ostatnią żoną. klasyka 😉
Panie Franciszku jak pana po chwali to będzie pan żył conajmniej 100 lat czego serdecznie Panu życzę. Ps sto lat to za mało, sto lat to za mało 150 by się zdało
Ludzie to qrvy i debile.
Już kiedyś umarł [*]