Pytanie o charakter wizyty wiceministra zdrowia Janusza Cieszyńskiego skierował do Ministerstwa Zdrowia starosta raciborski Ryszard Winiarski w związku z wizytą wiceministra i jego wypowiedziami, których udzielił w hotelu Racibor w poniedziałek 29 października br.
Starosta jest zainteresowany, czy była to wizyta prywatna i wypowiedzi wiceministra cytowane przez media miały również taki charakter, czy też wiceminister odwiedził Racibórz w ramach swoich obowiązków służbowych i wypowiadał się jako członek rządu Prawa i Sprawiedliwości.
Sprawa jest poważna, bo wiceminister zdrowia poświęcił dużą część swojego wystąpienia sprawie wniosku na SOR – Szpitalny Oddział Ratunkowy, który ma powstać przy raciborskim szpitalu. Nie budzi to zdziwienia, bo taki wniosek został złożony przez dyrekcję szpitala i obecnie trwa oczekiwanie na jego ocenę. Zdziwienie zaś budzi fakt, iż pan wiceminister poprzez media informuje, iż wniosek ten posiada wady formalne, o których ministerstwo jeszcze nie poinformowało wnioskodawcy czyli dyrekcji szpitala. Zdziwienie jest tym większe, iż ocena formalna powinna zostać dokonana w ciągu 45 dni od złożenia wniosku – termin ten upłynął 15 października, a więc wizyta i wypowiedź wiceministra miała miejsce 2 tygodnie po terminie oceny formalnej. Do tej pory zarówno do szpitala jak i do Starostwa Powiatowego w Raciborzu nie wpłynęło żadne pismo z ministerstwa w sprawie uzupełnienia braków formalnych, o których wspomniał pan wiceminister.
Dodatkową okolicznością budzącą nie tylko zdziwienie, co zaskoczenie jest fakt, iż wiceminister zdrowia w czasie swojej wizyty w Raciborzu nie odwiedził raciborskiej lecznicy, ani nie spotkał się osobami odpowiedzialnymi za jej funkcjonowanie, zarówno ze strony starostwa jak i szpitala.
Całości dopełniła wypowiedziana na końcu przez pana wiceministra sugestia, cytowana przez media, iż zmiany we władzach miasta Raciborza wpłyną na lepszy poziom świadczeń medycznych. Trzeba w tym miejscu zadać pytanie, czy pan wiceminister ma świadomość, iż za funkcjonowanie szpitala w Raciborzu odpowiada dyrektor szpitala, który podlega staroście raciborskiemu i zarządowi powiatu, a nie prezydentowi miasta? Nota bene miasto Racibórz jako jedna z nielicznych gmin naszego powiatu zawsze mocno wspierało szpital. Na marginesie – wiceminister zdrowia mógłby jednak mieć świadomość, iż on sam i przede wszystkim ministerstwo (które reprezentował prywatnie lub służbowo) ma główny wpływ na poziom świadczeń medycznych nie tylko w Raciborzu, ale i w całym kraju. Bo problemy służby zdrowia nie są ograniczone tylko do jednego czy kilku szpitali w Polsce. To niestety problem powszechny. Czy więc tę wypowiedź jak i całą wizytę wiceministra można traktować poważnie? Na pytanie czy była to wizyta prywatna, czy służbowa – miejmy nadzieję, że odpowiedzi udzieli Ministerstwo Zdrowia. W drugiej kwestii każdy sam musi sobie wyrobić własne zdanie.”
Starosta Raciborski
Ryszard Winiarski
publ.: /EnDe/
inseminator już wyzdrowiał?na rozprawę sądową się nie zgłosił.