– Profesjonalizację piłkarskiego szkolenia dzieci i młodzieży zapewni przekształcenie Unii Racibórz w spółkę miejską i wprowadzenie nowych zasad współpracy z nią pozostałych klubów piłkarskich z Raciborza. W rezultacie osiągnięte zostaną kluczowe cele m.in.: wspólny i jednolity dla wszystkich system szkolenia, znacznie lepsze wykorzystanie infrastruktury oraz, co bardzo istotne, przejrzystość i kontrola finansów – tłumaczy Miasto Racibórz.
Sukcesy piłkarskiej Unii Racibórz lat 50. i 60. ubiegłego wieku to oddalające się wspomnienie. Władze miasta chcą odwrócić ten trend.
Aktualny stan piłki nożnej Raciborza został podsumowany w raporcie Marka Śledzia, szkoleniowca i menadżera piłkarskiego. – Raport wyraźnie pokazuje, że obecna sytuacja nie odpowiada potencjałowi i aspiracjom 50-tysięcznego miasta. Proponowane zmiany obejmują system szkolenia przez organizację struktur klubu po jego finansowanie – wyjaśnia prezydent Raciborza Dariusz Polowy.
Od kilku miesięcy trwają intensywne prace i w rezultacie debata nad nową strukturą szkolenia piłkarzy w naszym mieście. Po konsultacjach ze środowiskiem piłkarskim wyłonił się plan utworzenia miejskiej spółki, która przejmie stery nad Unią Racibórz. Obecnie i od wielu lat klub działa pod szyldem niezależnego stowarzyszenia, którego głównym źródłem finansowania jest budżet miasta. – Nowy system szkolenia w Unii ma się skupić na dzieciach i młodzieży. Pozwoli na profesjonalizację i ujednolicenie szkolenia, transparentność i racjonalizację wydatków oraz kontrolę ze strony gminy. System obejmie wszystkie kluby i akademie piłkarskie działające w Raciborzu. Będą one działały w strukturze piramidy z Unią Racibórz na szczycie. Taki plan uzyskał akceptację przedstawicieli środowiska piłkarskiego – wyjaśnia raciborski magistrat.
Nowa Unia Racibórz ma działać jako spółka miejska. Na jej czele stanie prezes, którego mianuje rada nadzorcza powołana przez prezydenta. W pierwszych latach swojej działalności klub skupi się na szkoleniu dzieci i młodzieży. Dzięki temu Unia będzie dysponować bazą uzdolnionych młodych piłkarzy. Ponadto ujednolicony system szkolenia pozwoli na wymianę kadr z pozostałymi klubami piłkarskimi w mieście. – Nowy system przełamie deficyt zaufania między klubami, jaki obserwujemy dotychczas. Miasto jako organ nadzorczy Unii Racibórz daje bowiem gwarancję większej transparentności działania. Należy spodziewać się podobnej reakcji ze strony potencjalnych sponsorów. Spodziewane jest również większe zaangażowanie rodziców młodych piłkarzy – tłumaczy Miasto Racibórz.
– Miejskie kluby sportowe działające na zasadzie spółek nie są niczym nadzwyczajnym. W takich strukturach działają kluby piłkarskie od Ekstraklasy do poziomu miast kilkudziesięciotysięcznych. To najbardziej przejrzyste rozwiązanie. Wszystko jest w nim pod kontrolą z naciskiem na transparentność finansowania – wyjaśnia raciborski magistrat. Wsparcie samorządu dla nowej spółki nie może przekroczyć dotychczasowego poziomu. Prezydent Dariusz Polowy stawia tę deklarację jako jedno z głównych założeń nowej organizacji klubu. Stowarzyszenie Unia Racibórz w 2019 roku otrzymało w sumie z kasy miasta około 350 tysięcy złotych. Do tego należy doliczyć opłaty od rodziców za piłkarskie szkolenie dzieci. – Ostatecznie wsparcie z samorządu zawsze musi się zmieścić w ramach limitu uchwalonego przez radnych w budżecie miasta. Opisane zmiany nie wpłyną również na finansowanie pozostałych, mniejszych klubów futbolowych Raciborszczyzny – dodaje prezydent.
– Uzyskanie prostego narzędzia kontroli działalności Unii Racibórz jeszcze mocniej przemawia za opisanym kierunkiem zmian. Na koniec należy zaznaczyć, że nowy system wyraźnie oddziela finansowanie szkolenia juniorów od występów seniorów. Szkolenie narybku piłkarskiego ma być bowiem podstawowym założeniem działalności spółki Unia Racibórz. Tylko na takiej silnej podstawie można budować stabilną przyszłość seniorskiej Unii Racibórz – podkreśla urząd miasta.
oprac. /kp/