Cyklista to 66-letni mieszkaniec powiatu raciborskiego, który został zatrzymany w sobotni poranek 30 maja w Chałupkach na ul. Bocznej przez krzyżanowickich policjantów. Tor jazdy rowerzysty ewidentnie wskazywał, że jest on pijany.
Przypuszczenie mundurowych potwierdziło się, gdyż 66-latek po przebadaniu w swoim organizmie miał ponad 2 promile alkoholu. Tego dnia nie była to jedyna wpadka 66-latka, bo po sprawdzeniu go w policyjnych systemach stróże prawa ustalili, iż posiada sądowy zakaz kierowania rowerem. O dalszym losie 66-letniego mężczyzny zadecyduje sąd.
Policja przypomina
– W myśl obowiązujących przepisów rowerzysta, który znajduje się stanie po spożyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila alkoholu we krwi) zostanie ukarany mandatem w wysokości od 300 do 500 złotych, natomiast ci, którzy jechali rowerem w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila alkoholu we krwi) zostaną ukarani mandatem w wysokości 500 złotych – przypominają mundurowi.
Na tym jednak nie koniec. Po nowelizacji przepisów, zaostrzone zostały kary dla tych rowerzystów, którzy znajdując się pod wpływem alkoholu i spowodują zagrożenie w ruchu drogowym. Policjant, który zatrzymał takiego rowerzystę ma prawo skierować sprawę do sądu.
Zobacz także:
- Włamanie do sklepu w Tworkowie. Sprawcy zatrzymani
- Złapała stopa i skradła pieniądze z auta. Obywatelka Węgier w rękach policji
/KPP Racibórz oprac. c/