Pojedziemy rowerem po koronie zbiornika Racibórz Dolny

rower
Fot. freepik.com

– Widzimy zluzowanie obostrzeń na niektórych odcinkach i konkretne działania ze strony RZGW. W ostatniej rozmowie RZGW podkreśliło, że również zależy im na turystycznym wykorzystaniu zbiornika i po uzgodnieniach z prezydentem Raciborza niezwłocznie zostanie udostępniony pierwszy fragment trasy – tłumaczy IRBM.

Inicjatywa Rowerowa Bramy Morawskiej naciskała, aby przynajmniej część trasy – przez zaporę na Odrze i do przejazdu przez ul. Topolową stanowiąca przeprawę przez Odrę i nowe koryto Psiny – była udostępniona dla rowerzystów od początku wakacji. Data 1 lipca to kolejny dzień po głośnym wydarzeniu przekazania zbiornika do użytkowania, więc wydawała się pierwszą realną datą. Jednak podczas rozmów Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej podkreślał, że trwają jeszcze prace związane z usuwaniem usterek i pracami dodatkowymi. – Dziś 30 lipca oczekujemy na spotkanie RZGW z włodarzami Raciborza, ale równocześnie widzimy zluzowanie obostrzeń na niektórych odcinkach i konkretne działania ze strony RZGW. W ostatniej rozmowie RZGW podkreśliło, że również zależy im na turystycznym wykorzystaniu zbiornika i po uzgodnieniach z prezydentem Raciborza niezwłocznie zostanie udostępniony pierwszy fragment trasy – teoretycznie mogłoby się to wydarzyć nawet w ciągu tygodnia – tłumaczy IRBM.

- reklama -

– Cieszy nas, że wzięto pod uwagę nasze postulaty. Brakujący fragment drogi po nowym obwałowaniu – łączący istniejącą ścieżkę rowerową z drogą na zaporze czołowej – został uzupełniony w projektach i jest utwardzany. Uwzględniono również wniosek o podzielenie całego tematu udostępnienia korony zbiornika na dwa odrębne, gdzie priorytetem jest udostępnienie przeprawy przez Odrę i Psinę jako doraźne rozwiązanie w zamian za przerwaną przeprawę przez tamę przy Rafako – relacjonuje Inicjatywa Rowerowa Bramy Morawskiej. – Aby przyspieszyć temat, uświadamialiśmy RZGW, jaki ogromny nacisk społeczny istnieje wokół tego tematu, śląc pisma do Gliwic i Warszawy. Rozmawialiśmy z ministrem Michałem Wosiem, który włączył się również do sprawy, obiecując dalsze rozmowy nt. budowy docelowej przeprawy w postaci kładki nad Psiną. Wykreowaliśmy pewne rozwiązania w postaci koncepcji i propozycji regulaminu użytkowania ścieżek po koronie wałów. Wyprzedziliśmy szereg działań koniecznych z punktu widzenia Prawa Wodnego – tam, gdzie tylko mogliśmy. Dziś potrzebne są już formalne porozumienia i określenie zakresu odpowiedzialności, co wymaga już urzędowych działań. Zastanawiamy się jednak, czy jeszcze coś można zrobić sumptem społecznym? – pisze Inicjatywa Rowerowa Bramy Morawskiej.

Inicjatywa Rowerowa Bramy Morawskiej
oprac. /kp/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj