– To konsekwencje powrotu do pewnego normalnego trybu funkcjonowania w różnych wymiarach. To dotyczy zarówno naszego pójścia do pracy, powrotu dzieci do szkół, rezygnowania z pewnego modelu telepracy, który był popularny szczególnie na początku pandemii. Przyzwyczajmy się do tych poziomów zachorowań – powiedział Adam Niedzielski o wzroście zakażeń.
W Polsce jest 711 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Najwięcej infekcji zarejestrowano w województwie małopolskim – 112, śląskie jest czwarte z kolei – 72. W ciągu ostatniej doby zmarło 18 osób. Bilans potwierdzonych zakażeń od początku epidemii w Polsce wzrósł do 80 699, a łączna liczba zgonów do 2316.
Minister zdrowia Adam Niedzielski na poniedziałkowej konferencji przed budynkiem Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, komentując ostatnie, niepokojące statystki zakażeń, przyznał, że nie są one zaskoczeniem dla resortu. – To konsekwencje powrotu do pewnego normalnego trybu funkcjonowania w różnych wymiarach. To dotyczy zarówno naszego pójścia do pracy, powrotu dzieci do szkół, rezygnowania z pewnego modelu telepracy, który był popularny szczególnie na początku pandemii. Liczba dziennych zakażeń będzie w najbliższym czasie rosła. Myślę, że nie należy się spodziewać, że to, co wydarzyło się przez ostatnie trzy dni, jest przejściowe. Przyzwyczajmy się do tych poziomów zachorowań – powiedział.
Adam Niedzielski zapowiedział, że w najbliższym czasie należy spodziewać się kontynuacji trendu około tysiąca nowych zachorowań dziennie. – Mam nadzieję, że nie będzie się to tak dynamicznie rozwijało, by ta liczba była większa. Nadal głównym przedmiotem monitorowania będzie liczba osób hospitalizowanych i liczba osób, które wymagają wspomagania tlenowego – mówił.
Minister zapewnił, że system ochrony zdrowia jest przygotowany na zwiększoną liczbę zakażeń koronawirusem. Podkreślił, że jeśli chodzi o infrastrukturę szpitalną, to zajęte jest niecałe 2 tysiące z około 6,5 tysiąca łóżek i około 80 z prawie 400 respiratorów oraz że liczba łóżek „covidowych” może być bardzo szybko zwiększona do 8 czy 10 tysięcy.
Adam Niedzielski podkreślił także, że dystans, dezynfekcja i maseczki, czyli DDM, to czynniki, które „świadczą o dyscyplinie społecznej i są bardzo ważnym orężem walki z koronawirusem”. Zaznaczył, że te podstawowe działania prewencyjne mogą decydować o tym, czy będziemy mieć do czynienia z dynamicznym tempem rozwoju pandemii, czy rozwój będzie odbywał się w warunkach kontrolowanych.
Wizyta w woj. małopolskim i w krakowskim szpitalu była nieprzypadkowa – wiązała się ze zwiększeniem liczby zachorowań w tym regionie.
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w woj. śląskim:
– liczba osób poddanych kwarantannie domowej na podstawie decyzji organów Państwowej Inspekcji Sanitarnej – 1 830 (było 1 939)
– liczba osób hospitalizowanych z powodu podejrzenia/zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2 – 189 (178)
– liczba osób pozostających pod nadzorem epidemiologicznym – 1 694 (1 828)
– liczba próbek zbadanych w laboratoriach w woj. śląskim łącznie – 367 788
– liczba próbek zbadanych w ramach badań przesiewowych – 112 767
– liczba przypadków potwierdzonych laboratoryjnie z wynikiem dodatnim zgłoszonych do WSSE w Katowicach – 21 732 (21 660)
– liczba ozdrowieńców (osoby z potwierdzonym COVID-19, które wyzdrowiały) – 20 467 (20 412)
– liczba zgonów – 527 (525)
W woj. śląskim odnotowano kolejne zgony. W szpitalu w Raciborzu zmarli: 58-letnia kobieta z Mysłowic oraz 56–letni mężczyzna z Bielska-Białej.
oprac. /kp/