Podczas II wojny światowej zabudowa placu uległa prawie całkowitemu zniszczeniu.
Rynek w Raciborzu to centralny plac średniowiecznego założenia urbanistycznego – dawny plac targowy ze straganami, kramami i ławami. W jego centrum zlokalizowany był ratusz – wzmiankowany w dokumentach z 1361 r., obok stał dom kupców. Wokół rynku natomiast znajdowały się murowane sukiennice wymienione w dokumentach z 1293 r. 8 października 1488 r. na rogu rynku przy wylocie obecnej ul. Mickiewicza wybuchł pożar, który strawił całą wschodnią pierzeję kościoła św. Jakuba, ratusz, budy kramarskie, rezydencję kanoników, a także wieżę kościoła Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Budowle w środku rynku zniknęły najprawdopodobniej po innym pożarze, w 1722 r.
W 1727 r. powstała Kolumna Maryjna – wyjątkowej klasy zabytek dłuta wybitnego twórcy barokowego Jana Melchiora Öesterreicha. Było to wotum dziękczynne za uratowanie miasta przed epidemią cholery, z fundacji Marii Elżbiety Gaszyńskiej i rajców raciborskich. Na kolumnie znajdują się kartusze herbowe z aniołkami oraz figury świętych: Floriana – patrona od ognia, Sebastiana – patrona od epidemii i Marcelego – patrona Raciborza. Kolumna przetrwała II wojnę światową, choć znajdujące się wokół niej kamienice zostały zniszczone w 80%. Jest z nią związana przepowiednia, według której Racibórz zaleje woda, jeśli ktokolwiek odważy się kopać wokół postumentu. Część mieszkańców wiąże powódź z lipca 1997 r. z pracami archeologicznymi, które odbywały się rok wcześniej na raciborskim rynku.
Podczas II wojny światowej zabudowa placu uległa prawie całkowitemu zniszczeniu, spłonął ratusz wraz z innymi budynkami. Pod koniec lat 40. przez rynek zaczęła jeździć kolejka, którą wożono odzyskane z rozbiórek cegły na dworzec. Stamtąd cegły ładowano do wagonów do Warszawy. Pierwszy odbudowany po wojnie budynek znajduje się na rogu ul. Mickiewicza, następnie dokonano odbudowy pierzei zachodniej rynku między ul. Długą a Chopina, próbując zachować kształt poprzedniej zabudowy architektonicznej. Sukiennice zostały przyozdobione neorenesansowymi attykami. Przeciwna strona rynku nie doczekała się stylizowanych sukiennic.
Przy rynku znajdują się dwa kościoły. Kościół Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, zwany farnym, to jedna z najstarszych górnośląskich świątyń parafialnych i jedyna, która zachowała cechy wczesnego śląskiego gotyku. Wedle tradycji ufundowany był w 1205 r. Świątynia była wielokrotnie przebudowywana. Zachowała się pierwotna bryła gotycka z charakterystycznymi gwiaździstymi sklepieniami. Od południa do prezbiterium przylega dawny kapitularz ze skarbcem. W prezbiterium znajduje się barokowy ołtarz główny wykonany w latach 1656–1660, a w nim dwa cenne obrazy: koronacja Najświętszej Maryi Panny z połowy XVII w. oraz Wniebowzięcie NMP z 1890 r. pędzla mistrza Jana Bochenka. W niszach pomiędzy kolumnami ołtarza znajdują się rzeźby świętych. Od strony zachodniej do głównej bryły przylega XV-wieczna Kaplica Polska, świadectwo dawnych sporów między polsko- a niemieckojęzyczną społecznością Raciborza. Ciekawostkę stanowi w niej tablica z piaskowca upamiętniająca najtragiczniejszy w dziejach Raciborza pożar z 1574 r.
Kościół św. Jakuba związany jest z klasztorem Dominikanów, który mieścił się na dzisiejszym pl. Targowym. Przeorem był Wincenty z Kielczy, domniemany autor zaginionej kroniki dominikańskiej, w której zredagowano pierwsze polskie zdanie – okrzyk „Gorze szo nam stalo“ wydany przez księcia Henryka Pobożnego na widok nieuchronnej klęski wojsk polskich w bitwie pod Legnicą w 1241 r. Wincenty jest również autorem hymnu Gaude Mater Polonia oraz dwóch żywotów św. Stanisława ze Szczepanowa. Obecna zakrystia stanowi część krużganka klasztornego. W latach 20. XIX wieku podczas sekularyzacji klasztor rozebrano. Zręby kościoła wskazują na pochodzenie z XIII w.
/kp/