Stowarzyszenie Pomocna Dłoń działa aktywnie mimo pandemii

mobilna szkola
Mobilna Szkoła

Klub dla młodzieży Strefa, jedna z działalności stowarzyszenia, prowadzi swoje dotychczasowe zajęcia, w których dzieci mogą spędzić swój wolny czas. Odbywają się zajęcia techniczne, wokalne, plastyczne, sportowe, dziennikarskie i taneczne.

– Dla wszystkich jest to bardzo trudny rok, ale nasze stowarzyszenie działa pomimo pandemii. To pod wieloma względami ogromne wyzwanie – mówi Tomasz Cofała, prezes Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Dzieci, Młodzieży i Rodziny Pomocna Dłoń.

- reklama -

W zdecydowanej większości stowarzyszenie stara się realizować działania albo w dotychczasowej formie, albo w zmienionej, która jest odpowiedzią na czas pandemii. – Pracujemy, zachowując zasady bezpieczeństwa. Na terenie naszej siedziby istnieje obowiązek zasłanianie ust i nosa, a także mamy do dyspozycji płyny dezynfekujące. Regularnie edukujemy dzieci, jak zachowywać się bezpiecznie i odpowiedzialnie – zapewnia Tomasz Cofała.

Klub dla młodzieży Strefa, jedna z działalności stowarzyszenia, prowadzi swoje dotychczasowe zajęcia, w których dzieci mogą spędzić swój wolny czas. Odbywają się zajęcia techniczne, wokalne, plastyczne, sportowe, dziennikarskie i taneczne. Dzieci i młodzież chodzą na ściankę wspinaczkową w Powiatowym Centrum Sportu, na wycieczki do lasu, biorą udział w różnego rodzaju akcjach, m.in. wspólnie z raciborskim hospicjum posadzili żonkile, które mają symbolizować wsparcie dla chorych oraz ich rodzin.

Umożliwienie dzieciom i młodzieży spędzanie czasu w ich ulubionym osiedlowym klubie jest szczególnie istotne właśnie teraz, kiedy rzeczywistość obarczona jest wieloma restrykcjami, a kontakty społeczne są ograniczone.

Ale też obecna sytuacja mobilizuje do zaangażowania się w nowe projekty. – Udało się nam m.in. pozyskać dotację wojewody śląskiego na zakup mebli. Te stare były już mocno wysłużone, a nowe będą cieszyć przez kolejne lata – mówi prezes stowarzyszenia. Dodatkowo dzięki wsparciu firmy Henkel stowarzyszenie mogło zakupić potrzebne wyposażenie tak konieczne w dobie pandemii do utrzymania czystości i dezynfekcji.

Bez zmian działają również stowarzyszeniowi pedagodzy ulicy. W tym roku, poza zajęciami z młodzieżą w terenie, byli mocno zaangażowani w projekt Mobilnej Szkoły z Belgii. – Po latach starań urządzenie do terenowej pracy w końcu do nas dotarło. Przeszliśmy dwutygodniowe szkolenie i na wiosnę możemy ruszyć na osiedla. To dla nas wielki sukces, ponieważ Racibórz jest piątym miastem w Polsce po Warszawie, Krakowie, Bytomiu i Gliwicach, które otrzymało szkołę na kółkach – cieszy się Adam Reszka, koordynator raciborskich pedagogów ulicy.

Jedynym filarem stowarzyszenia, które musiało przejść na pracę zdalną jest Placówka Wsparcia Dziennego. – Kilka tygodni temu zobligowało nas do tego rządowe rozporządzenie – tłumaczy Justyna Cygan, kierownik PWD. – Pomimo że nie jest możliwe zrealizować wszystkiego w trybie on-line, to myślę, że radzimy sobie bardzo dobrze. Interesujące zajęcia z różnych dziedzin prowadzimy za pomocą internetowych aplikacji. Organizujemy konkursy, w których dzieci rywalizują o nagrody. Ponadto odbywają się zdalne korepetycje i pomoc w odrabianiu zadań domowych, możliwe są konsultacje z naszym psychologiem i psychiatrą dziecięcym – wylicza Justyna Cygan.

Dwa razy w tygodniu, dzięki dotacji Urzędu Miasta Racibórz oraz Polskiej Akcji Humanitarnej, do rodzin najbardziej potrzebujących dzieci z PWD trafia żywność oraz pomoc rzeczowa. Regularnie żywność przekazywana jest potrzebującym także za sprawą sklepu E. Leclerc w Raciborzu, który włączył się w akcję przeciwdziałania marnowaniu żywności.

– Mamy nadzieję, że już wkrótce wszyscy wrócimy do normalnej pracy. W końcu dla nas najważniejsze są relacje z młodym człowiekiem, a te trudno budować na dystans – podsumowuje Tomasz Cofała.

fot. Stowarzyszenie Pomocna Dłoń
oprac. /kp/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj