Trzecia dawka szczepionki przeciw COVID-19 podawana już w kilku krajach. Czy będzie także w Polsce?

koronawirus szczepienia
Fot. freepik.com

Dawki przypominające nie są nowością – stosuje się je w wielu schematach szczepień i to zarówno tych podstawowych, jak i dodatkowych – wynika to z potrzeby jeszcze większej stymulacji naszego układu odpornościowego.

Trzecia dawka szczepionki przeciw COVID-19, tzw. dawka przypominająca, stała się już faktem w niektórych krajach. Ma to związek z rozprzestrzenianiem się wariantu Delta, który charakteryzuje się zwiększoną zaraźliwością.

- reklama -

Dawki przypominające nie są nowością – stosuje się je w wielu schematach szczepień i to zarówno tych podstawowych, jak i dodatkowych – wynika to z potrzeby jeszcze większej stymulacji naszego układu odpornościowego. Nadal nie ma jednak jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy trzecia dawka szczepionki w przypadku koronawirusa jest konieczna, by osiągnąć pełną odporność. Według informacji Instytutu Roberta Kocha nie wiadomo jeszcze dokładnie, jak długo trwa ochrona przed zakażeniem lub chorobą wywołaną wirusem COVID-19 u osób w pełni zaszczepionych. Także według Europejskiej Agencji Leków jest zbyt wcześnie, aby jednoznacznie stwierdzić, że schemat szczepień powinny być uzupełnione o trzecią dawkę.

Dawka przypominająca będzie podawana m.in. w Niemczech. Od września w pierwszej kolejności otrzymają ją grupy osób szczególnie narażonych na zakażenie – seniorzy, podopieczni domów opieki i osoby z niedoborem odporności. Wśród krajów europejskich, które chcą szczepić obywateli trzecią dawką, jest też Hiszpania. Od 1 sierpnia trzecia dawka szczepionki jest dostępna na Węgrzech. Możliwość jej wprowadzenia rozważa także rząd Czech.

Trzecia dawka szczepionki została wprowadzona w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i Bahrajnie, a Izrael od 1 sierpnia szczepi po raz trzeci osoby powyżej 60. roku życia. – Jestem dumny, że jesteśmy pierwszym krajem, który szczepi trzecią dawką – podkreślił prezydent Izraela Icchak Hercog, który był pierwszą osobą, która skorzystała z takiej możliwości.

Jak będzie w Polsce? Minister zdrowia Adam Niedzielski w wywiadzie dla „Wprost” zaznaczył, że jest dosyć sceptyczny, jeśli chodzi o szybkie wprowadzanie trzeciej dawki. Podkreślił, że oczekuje dalszych wyników badań, które potwierdzą taką potrzebę. Jak natomiast przekazał w rozmowie z RMF FM wiceminister zdrowia Waldemar Kraska, trzecia dawka szczepionki byłaby przeznaczona tylko dla wąskich grup pacjentów, z grup ryzyka ciężkiego przebiegu COVID-19. Są w niej przede wszystkim seniorzy i osoby z poważnymi chorobami, a przez to z obniżoną odpornością. – Szczepienie, które przeszły te osoby, po jakimś czasie trzeba wzmocnić, trzeba je przypomnieć. Jeśli wdrożymy to rozwiązanie, wskażemy na pewno wybrane grupy, które będą musiały przyjmować trzecią dawkę. To na razie jest w kwestii decyzji rządowej Rady Medycznej – podkreślił Waldemar Kraska.

oprac. /kp/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj