Obywatele Ukrainy w większości nie mogą wyjechać z kraju – wielu włączyło się w walkę, także w cyberprzestrzeni.
Wybuch wojny w Ukrainie spowodował zmiany na rynku pracy w sektorze IT w całej Europie Wschodniej. Tylko z Rosji w lutym i marcu wyjechało między 50 a 70 tys. programistów. Spodziewano się, że liczba ta ulegnie podwojeniu w kwietniu, jednak teraz część z nich zaczyna wracać.
– Do tej pory otrzymywaliśmy tylko sporadyczne zapytania o pracę od osób z Rosji. Teraz jest ich znacznie więcej. Wiele z nich pisze wprost, że chcą wyjechać z Rosji z przyczyn politycznych – mówi Paweł Zdziech. Inne powody emigracji to obawa przed stanem wojennym, pogarszająca się sytuacja ekonomiczna, ale też brak dostępu do technologii czy utrata pracy po tym, jak globalne korporacje wycofują się z Rosji, a zachodni partnerzy anulują kontrakty. Więcej jest także zapytań o pracę w sektorze IT od Białorusinów.
Nie ma natomiast znaczącego wzrostu liczby zapytań o pracę od specjalistów IT z Ukrainy. Mężczyźni w większości nie mogą wyjechać z kraju – wielu włączyło się w walkę, także w cyberprzestrzeni.