Wydarzenie było poświęcone osobie służebnicy Bożej s. M Dulcissimie Hoffmann SMI.
W dniach 20-22 maja w Raciborzu odbyły się I Dni Dulcissimiańskie. Była to inicjatywa sióstr z klasztoru Marianek w Raciborzu-Brzeziu realizowana wspólnie z miastem. Wydarzenie było poświęcone osobie służebnicy Bożej s. M Dulcissimie Hoffmann SMI.
Pierwszego dnia miało miejsce czuwanie modlitewne w kościele w Raciborzu-Brzeziu. W sobotę w programie znalazły się: msza święta pod przewodnictwem bp. Adrzeja Czai, sympozjum pt. „Anioł z Górnego Śląska – ponadczasowy wymiar charyzmatu służebnicy Bożej s.M. Dulcissimy” w DK Strzecha, zwiedzanie Raciborza i koncert chóru Brzezie z zaproszonymi gośćmi. W niedzielę po mszy świętej miał miejsce piknik rodzinny w Brzeziu, natomiast w ogrodzie klasztornym przygotowano atrakcje dla dzieci pod hasłem „Zdobywamy sprawności s. Dulcissimy”.
Helena Hoffmann urodziła się 7 lutego 1910 r. w robotniczej dzielnicy Zgoda na Górnym Śląsku. Była bardzo pobożnym dzieckiem, a w szkole i w domu najwięcej czasu spędzała na pogłębianiu historii biblijnej i katechizmu. Z wiekiem coraz bardziej dojrzewało w niej powołanie zakonne. W 1928 r. rozpoczęła postulat we Wrocławiu. Wkrótce okazało się, iż cierpi na niezdiagnozowaną wcześniej chorobę, która rozwija się w szybkim tempie, najprawdopodobniej guza mózgu.
Od 18 stycznia 1933 r. s. Dulcissima przebywała w klasztorze w Brzeziu nad Odrą. Tam w 1934 r. dostąpiła daru jasnowidzenia. Niejednokrotnie przepowiedziała mające nastąpić zdarzenia. 18 kwietnia 1935 r. w klasztorze złożyła śluby wieczyste, będąc na łożu boleści. W Wielkim Poście w 1935 r. ujawnił się kolejny szczególny dar – wewnętrzne, a przez to niewidzialne na zewnątrz stygmaty, początkowo na rękach i nogach, potem także na sercu. Zmarła 18 maja 1936 r.
Podziwiano siłę jej modlitwy, poświęcenie w cierpieniach, głębię ofiarnej miłości i bezgraniczne samozaparcie. Uważano ją za świętą i polecano się jej modlitwom, również przełożeni zwracali się do niej w trudnych sprawach. Została otoczona wzmożonym kultem, jednak okoliczności czasu wojny i powojenny czas represji komunistycznych nie sprzyjały rozpoczęciu procesu beatyfikacyjnego. Rozpoczął się on 18 lutego 1999 r. W 2000 r. miała miejsce ekshumacja szczątków z grobu na starym cmentarzu i przeniesienie ich do sarkofagu przy kościele św. Apostołów Mateusza i Macieja. Zakończenie diecezjalnego etapu procesu beatyfikacyjnego miało miejsce w Brzeziu 18 maja 2019 r.
Katarzyna Przypadło