Produkty tłuszczowe, sypkie i mięso najbardziej napędzają drożyznę w sklepach.
Jak wynika z analizy ofert cenowych prawie 41 tys. sklepów, w październiku codzienne zakupy były droższe średnio o 26,1% rok do roku. Podwyżki widoczne są we wszystkich dwunastu badanych kategoriach.
– Wiele wskazuje na to, że jeżeli chodzi o ten rok, to najwyższe wzrosty cen są dopiero przed nami. Będziemy to obserwować przed Bożym Narodzeniem w związku ze zwiększonym popytem w tym okresie, jak to miało miejsce w poprzednich latach. Jak na razie tarcza antyinflacyjna, która oznacza obniżone stawki VAT na produkty żywnościowe, prąd czy ogrzewanie, ma być utrzymana do końca 2022 r. Jeżeli nie zostanie przedłużona, po Nowym Roku skokowo wzrosną ceny objętych nią dóbr – komentuje dr Agnieszka Gawlik.