Luka w obszarze niedoboru talentów IT będzie się powiększać. Z jednej strony stoi za tym rosnące zapotrzebowanie na pracowników, z drugiej czas potrzebny na przygotowanie młodego człowieka.
Firmy stoją przed wieloma wyzwaniami, a aktualnie jednym z największych jest niedobór talentów. – Wiąże się to zarówno z niskim poziomem bezrobocia, jak również ze zmianami w zakresie wymaganych kompetencji bezpośrednio związanych z szeroko rozumianą gospodarką światową. Wielu określa zachodzące procesy mianem rewolucji przemysłowej 4.0 lub transformacji cyfrowej. Naturalnym więc wydaje się umożliwienie pracownikom tego, by pozostali aktywnymi uczestnikami tych zmian poprzez budowanie jej otoczenia – mówi Adam Wojtaszek.
34% menadżerów ds. rekrutacji wskazuje u kandydatów na brak odpowiednich umiejętności technicznych, 32% mówi o braku pożądanego doświadczenia, a 27% o niedoborze pożądanych umiejętności miękkich.