Przedsiębiorcy oczekują pomocy od rządu w sprawie zatrudniania uchodźców

hotel turystyka
Fot. freepik.com

– Ukraińcy przystosowali się już do trudnej sytuacji. Mają tysiące generatorów prądu, budują systemy podgrzewania. Ale co najważniejsze, są cierpliwi i bardzo, bardzo uparci – podkreśla Roman Waszczuk.

Obecnie codziennie polsko-ukraińską granicę przekracza ok. 20 tys. osób, z czego 5-6% deklaruje, że są uchodźcami. Reszta to ruch naturalny. Jednak jak podkreśliła Agnieszka Ścigaj, minister ds. integracji społecznej, rząd jest gotowy do zapewnienia pomocy na większą skalę niż obecnie. – Pozostaje pytanie, jak w takiej sytuacji zachowa się polskie społeczeństwo. Choć wyniki różnych badań wskazują na zmienne nastroje, to mam nadzieję, że dokładnie tak samo, jak w lutym. Cały czas jesteśmy gotowi pomagać i mamy w sobie dużo empatii co do tragedii w Ukrainie. Miejmy nadzieję, że w tym całym procesie Europa i Unia Europejska sprawniej włączą się w pomoc. My, jako Polska, poradziliśmy sobie, ale dobrze by było, aby zaangażowanie było większe, żeby w końcu powstał model wsparcia finansowego państw, które przyjmują tak dużą grupę uchodźców. Do tej pory go nie ma – zaznaczyła minister.

- reklama -

Roman Waszczuk, rzecznik biznesu Ukrainy, sądzi, że nadchodząca zima nie spowoduje dużego wzrostu liczby uchodźców.

przycisk-plusy

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj