Pogłębiające się problemy z zatrudnieniem pracowników sektorze budowlanym i rolniczym spowodowały, że firmy zaczęły przyglądać się rozwiązaniom związanym z automatyzacją i robotyzacją pracy.
Kasjer, pracownik obsługi klienta, taksówkarz, magazynier czy agent ubezpieczeniowy – takie zawody znalazły się w gronie najbardziej zagrożonych z powodu rozwoju sztucznej inteligencji i robotyzacji. Z „Barometru Polskiego Rynku Pracy” wynika, że 12% osób zna kogoś, kto w ciągu ostatniego roku w wyniku automatyzacji wdrożonej w firmie stracił pracę.
Zdaniem ekspertów zagrożony jest zawód kasjera i sprzedawcy w sklepach detalicznych. Jak wyjaśniono, w przyszłości nie będą tak potrzebni jak aktualnie, a jeżeli już, to będą to raczej doradcy klientów, których rola nie będzie ograniczała się wyłącznie do skanowania produktów. Na drugim miejscu znaleźli się pracownicy obsługi klienta i telemarketerzy a na trzecim – operatorzy telefonów i central telefonicznych.