Apb Józef Gawlina zmarł z dala od umiłowanej Ojczyzny, w Rzymie, po północy z 20 na 21 września 1964 r.
59 lat temu zmarł Józef Gawlina – pochodzący ze Strzybnika pod Raciborzem biskup polowy Wojska Polskiego. Tam też znajduje się symboliczny grób „Biskupa – Tułacza” – jak określił go papież Jan Paweł II – którego płyta jest kopią oryginalnego grobu znajdującego się na cmentarzu wojennym pod Monte Casino. W regionie nadal trwa pamięć o abp. Gawlinie. Przy raciborskim rynku znajduje się jego pomnik, a z inicjatywy redakcji pisma „Brzeski Parafianin” na murze klasztoru Siostry Maryi Niepokalanej w Brzeziu umieszczono pamiątkową tablicę oraz urnę zawierającą ziemię z grobu pod Monte Casino. Dzielnica szczyci się też ulicą, która od 1991 r. nosi imię abpa Józefa Gawliny.
Józef Feliks Gawlina urodził się 18 listopada 1892 r. Ukończył szkołę elementarną w Rudniku, następnie uczył się w Królewskim Ewangelickim Gimnazjum w Raciborzu, obecnym I Liceum Ogólnokształcące im. Jana Kasprowicza. Został z niego usunięty za uczestnictwo w nielegalnym polskim kółku samokształceniowym. W 1914 r. ukończył Królewskie Pruskie Gimnazjum w Rybniku, następnie podjął studia na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Wrocławskiego przerwane w kwietniu 1915 r. z powodu powołania do armii pruskiej i wysłania na front zachodni w stopniu szeregowca. Walczył we Francji i na Bliskim Wschodzie. Po zdemobilizowaniu wrócił do Wrocławia. W lipcu 1920 r. ukończył doktoranckie studia teologiczno-filozoficzne, a 19 czerwca 1921 r. otrzymał święcenia kapłańskie. Pracował jako wikariusz w Dębieńsku i Tychach. Od 1924 r. kierował redakcją, a od 1925 r. był redaktorem naczelnym „Gościa Niedzielnego”, następnie także sekretarzem Kurii Biskupiej w Katowicach i proboszczem w Królewskiej Hucie. W swojej parafii zasłużył się na polu działalności dobroczynnej, założył m.in. biuro Caritasu, ochronkę dla dzieci i kuchnię ludową.
Po zatargu marszałka Józefa Piłsudskiego z biskupem polowym Stanisławem Gallem za zgodą Watykanu został mianowany biskupem polowym Wojska Polskiego. Sakrę biskupią otrzymał 19 marca 1933 r w Królewskiej Hucie. Z właściwą sobie energią zaangażował się w zleconą mu przez Piłsudskiego misję i jeździł po najodleglejszych jednostkach i poligonach. Wykazał się wielką odwagą cywilną, biorąc udział w pogrzebie skonfliktowanego z władzami kraju Wojciecha Korfantego.
Po wybuchu II wojny światowej często zmieniał miejsce pobytu, realizując swą posługę m.in. w Rumunii, Włoszech, Francji, Anglii, Kirgizji, Uzbekistanie, Iraku, Palestynie czy Egipcie. W bitwie pod Monte Cassino uczestniczył jako kapelan liniowy, pracując w Sanitarnym Ośrodku Ewakuacyjnym. Z jego polecenia został założony na Monte Cassino polski cmentarz wojenny, a po bitwie atlantyckiej cmentarz w Loreto. Na pogrzebie gen. Władysława Sikorskiego celebrował mszę świętą żałobną. 5 czerwca 1945 r. został mianowany ordynariuszem Polaków przebywających w Niemczech. Urząd biskupa polowego Polskich Sił Zbrojnych na uchodźstwie sprawował do 1947 r., kiedy to został zdemobilizowany. W 1957 r. mianowano go arcybiskupem. Podczas Soboru Watykańskiego II pełnił funkcję sekretarza komisji dla biskupów i diecezji. Dzięki inicjatywie abp. Gawliny została wybudowana kaplica polska w podziemiach Bazyliki św. Piotra. Ponadto powołał i przewodniczył Światowemu Komitetowi Obchodów Tysiąclecia Chrztu w Polsce. Brał udział w tworzeniu polskich misji katolickich w Argentynie, Brazylii, Chile, Australii, Tanzanii, RPA, Danii, Hiszpanii, Luksemburgu, Szwajcarii, Holandii i Szwecji. Często odwiedzał skupiska Polaków we wszystkich częściach świata, nawołując do zachowania dumy i poczucia tożsamości narodowej.
Apb Józef Gawlina zmarł z dala od umiłowanej Ojczyzny, w Rzymie, po północy z 20 na 21 września 1964 r. Został pochowany wśród towarzyszy broni na polskim cmentarzu wojennym pod Monte Cassino.
Czytaj także: 90 lat temu abp Gawlina odprawił pierwszą mszę w kaplicy klasztornej w Brzeziu
oprac. /kp/