400-600 zł to tyle samo, co w zeszłym roku. Deklarują tak głównie kobiety i seniorzy.
Wśród Polaków, którzy będą celebrować Boże Narodzenie, największy odsetek, czyli prawie 15%, chce w tym roku wydać średnio 400-600 zł w przeliczeniu na jedną osobę – na żywność, dekoracje, prezenty, spotkania i wyjazdy. – Są to święta oszczędne, ale dostatnie. Główne grupy dochodowe w Polsce przeznaczają na nie 15-20% swojego miesięcznego przychodu, a chodzi przecież o zaspokojenie potrzeb z trzech dni w miesiącu. Widać wpływ inflacji. Dobrze, że wzrost wynagrodzeń pozwala na takie celebrowanie. Trzymamy świąteczny standard, nawet jeśli spłacamy długi, które wzrosły na przeciętną głowę – komentuje dr Maria Andrzej Faliński.