Zarząd powiatu chce przekształcić MDK w jednostkę kultury. MDK tłumaczy, że placówkę czekają wtedy niekorzystne zmiany.
4 czerwca na stronie Młodzieżowego Domu Kultury w Raciborzu w serwisie Facebook pojawiła się informacja o zamiarze likwidacji placówki przez prowadzący ją Powiat Raciborski. – Bez konsultacji, bez planu, na kolanie – byle by szybko, przed wakacjami. Zaczęło się od likwidacji kół gitarowego i małej modelarni oraz ograniczeniu zajęć wokalnych z panem Danielem Rożkiem. Gdy dyrektorka placówki złożyła rezygnacje z funkcji dyrektora na znak protestu przeciwko obcinaniu godzin i uniemożliwianiu dzieciom i młodzieży dostępu do zajęć pozalekcyjnych, powiat zdecydował się zlikwidować Młodzieżowy Dom Kultury w Raciborzu. Nie będzie naszej zgody na takie działania! – brzmiał wpis.
Dziś, 5 czerwca, zarząd Powiatu Raciborskiego wydał oświadczenie, w którym sprostował informacje o likwidacji. – Młodzieżowy Dom Kultury w Raciborzu, zwany popularnie MDK-iem, to placówka powiatowa o statusie jednostki oświatowej funkcjonującej w oparciu o finansowanie w ramach otrzymywanej przez powiat subwencji oświatowej. Zarząd powiatu, doceniając dorobek MDK-u i jego pozycję na lokalnej mapie kulturowo-artystycznej, nie zamierza likwidować lub ograniczać działalność jednostki – zamiarem zarządu powiatu jest przekształcenie placówki w jednostkę kultury dla dobra uczestników. Warto nadmienić, że podobne działania powiatu zostały przeprowadzone w roku 2020 – wówczas przekształcono Międzyszkolny Ośrodek Sportowy w Powiatowe Centrum Sportu – tłumaczy.
Przed podjęciem jakichkolwiek decyzji powiat planował poinformować o planowanych działaniach bezpośrednio zainteresowanych – dyrektor Agnieszkę Busuleanu-Jaksik, pracowników placówki i rodziców wychowanków – oraz skonsultować je ze wszystkimi zainteresowanymi środowiskami. – Pani dyrektor została poproszona o ustalenie spotkania w najbliższych dwóch dniach z przedstawicielami rodziców, tzw. radą rodziców, a następnie z wszystkimi zainteresowanymi rodzicami. Niestety przed uzgodnieniem terminu spotkania z radą rodziców pani dyrektor, z własnej inicjatywy, drogą formalną i nieformalną, poinformowała rodziców o swoim subiektywnym stanowisku w sprawie – wskazuje zarząd powiatu.
Jak tłumaczą władze, zmiana organizacyjna funkcjonowania MDK ma na celu powiększenie jej działalności – założeniem jest nie tylko utrzymanie, ale również poszerzenie oferty zajęć, nie będą też zlikwidowane wydarzenia organizowane przez MDK. Podkreślają też, że wszyscy nauczyciele zatrudnieni obecnie na pełny etat w MDK-u będą mieli możliwość zatrudnienia w szkołach prowadzonych przez powiat i jednocześnie dodatkową możliwość zatrudnienia w nowej placówce kultury. – Warto dodać, że MDK jest jedynym domem kultury na terenie powiatu funkcjonującym jako jednostka oświaty, pozostałe placówki funkcjonujące na terenie gmin powiatu oraz Raciborza są jednostkami, w których instruktorzy nie są zatrudnieni jak nauczyciele, a mimo to placówki te świetnie funkcjonują, prowadzą zajęcia z dziećmi i młodzieżą, umożliwiając młodym ludziom rozwijanie pasji, wszechstronny rozwój i odnoszenie sukcesów – podsumowuje zarząd powiatu raciborskiego.
Również MDK wystosował oświadczenie, w którym zarzuca powiatowi „sprytną” zamianę słowa „likwidacja” na „przekształcenie”. – Co więcej, powiat zapewnia, że zajęcia prowadzone przez placówkę pozostaną w niezmiennej formie. Otóż tak nie będzie! – zaznacza placówka.
MDK podkreśla, że jest „nieferyjną placówką oświatową, w której pracują nauczyciele – kadra pedagogiczna z odpowiednimi kwalifikacjami do pracy z dziećmi i młodzieżą. – To ludzie, którzy przez lata zdobywali wykształcenie umożliwiające im pracę w takiej placówce. Nie każdy bowiem może zostać nauczycielem w MDK – trzeba mieć odpowiednie kwalifikacje i wykształcenie kierunkowe. A takie właśnie mają nauczyciele Młodzieżowego Domu Kultury – są muzykami, plastykami, reżyserami teatralnymi, tancerzami, choreografami, grafikami. To kadra, która w dużej mierze jest przygotowana również do pracy z dziećmi z niepełnosprawnościami intelektualnymi, gdyż są oligofrenopedagogami – wskazuje MDK. Na zajęcia uczęszcza aktualnie w sumie ponad 760 dzieci i młodzieży z całego powiatu i województwa opolskiego. Przypada na nich pięć osób na etatach i siedmioro nauczycieli zatrudnionych w niepełnym wymiarze godzin.
– Młodzieżowy Dom Kultury, jak wszystkie MDK-i w całej Polsce, działa na zasadach non profit. Jedynie, o co prosimy, to wpłata miesięczna 30 zł za wychowanka na rzecz Rady Rodziców (w przypadku rodzeństwa – 20 zł za każde kolejne dziecko). Co za te 30 zł mają wasze dzieci? Wszystko, gdyż mogą korzystać z każdej formy zajęć pozaszkolnych, rozwijać się wielokierunkowo, budować swoją pewność siebie, a przede wszystkim – nie spędzać czasu przed telefonem, komputerem czy telewizorem – podkreśla placówka, dodając, że po przekształceniu MDK w jednostkę kultury oplata może wynosić 80 zł za dziecko za jeden rodzaj zajęć. Z kolei osoby prowadzące zajęcia otrzymają umowy zlecenia. Nauczyciele mają być zwolnieni, a nieliczni, ci etatowi, znajdą zatrudnienie w szkołach podległych pod powiat, ale niekoniecznie w pełni zgodnie ze swoimi kwalifikacjami.
– Odpowiedzmy sobie zatem na pytanie – czy faktycznie rozpowszechniana przez Powiat Raciborski informacja, że to tylko kosmetyka, że nic się nie zmieni w dotychczasowej działalności Młodzieżowego Domu Kultury w Raciborzu, to prawda? Ilu z nas będzie stać na to, żeby wysłać swoje pociechy na zajęcia artystyczne? Czy będziemy losować, kto z rodzeństwa będzie mógł korzystać z oferty domu kultury? Czy tak powinno się działać na rzecz dobra dzieci i młodzieży? – pyta MDK.
Całe oświadczenie MDK można przeczytać TUTAJ.
oprac. /kp/