Mężczyzna w pewnym momencie podbiegł do kobiety, przewrócił ją na ziemię, szarpał ją i dotykał. Grozi mu za to kara do 15 lat więzienia.
33-letni mieszkaniec powiatu raciborskiego spędzi trzy miesiące w tymczasowym areszcie za próbę gwałtu. Swoją ofiarę zaatakował w niedzielny poranek, kiedy szła z pociągu do domu.
Do zdarzenia doszło 22 grudnia rano w jednej z miejscowości powiatu raciborskiego. Oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie od wystraszonej kobiety, która poinformowała, że nieznajomy mężczyzna próbował ją zgwałcić. Miało to miejsca, gdy 53-latka wysiadła z pociągu w swojej miejscowości i kierowała się w stronę domu. Za nią szedł młody mężczyzna, który podróżował tym samym pociągiem. W pewnym momencie podbiegł, przewrócił kobietę na ziemię, szarpał ją i dotykał. Ofiara, wykazując się determinacją, zdołała się oswobodzić i uciec.
Następnego dnia podejrzany został zidentyfikowany i zatrzymany przez raciborskich policjantów. 33-latek usłyszał zarzut usiłowania zgwałcenia, za co grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności. Na wniosek śledczych i Prokuratury Rejonowej w Raciborzu sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt na trzy miesiące.
oprac. /kp/