Mundurowi chwilę wcześniej zakazali jazdy oraz pouczyli mężczyznę o odpowiedzialności karnej za jazdę pod wpływem alkoholu. 56-latek zignorował polecenia mundurowych i godzinę później stracił prawo jazdy.
30 grudnia, policjanci z Kietrza otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który pod działaniem alkoholu wsiadł do samochodu. Zgłaszający zabrał kluczyki 56-latkowi, by uniemożliwić mu jazdę. Patrol, który przyjechał na miejsce, zakazał jazdy samochodem mężczyźnie, oraz pouczył go o odpowiedzialności karnej, jaka wiąże się ze zignorowaniem ich polecenia.
Godzinę później, patrol zauważył na jednej z ulic miasta osobowe audi, którym chciał wcześniej odjechać mężczyzna z którym rozmawiali policjanci. Patrol natychmiast zatrzymał do kontroli samochód. Okazało się, że za kierownicą siedzi mężczyzna z którym chwilę wcześniej rozmawiali funkcjonariusze. Po przebadaniu alkotesterem okazało się, że kierujący ma w organizmie blisko 3,5 promila alkoholu.
Kierowca stracił już swoje prawo jazdy, a o dalszym jego losie zdecyduje sąd. W świetle obowiązujących przepisów prawa za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, a także zakaz prowadzenia pojazdów nawet do 10 lat.
[publ.:EmZet]