Trwa strajk nauczycieli. W wielu miejskich placówkach oświatowych nie odbywają się dziś tradycyjne zajęcia. Sprawdziliśmy jak wygląda sytuacja strajkowa w zarządzanych przez miasto placówkach. Większość danych dotyczy sytuacji przed godziną 9:00
SP1 – Do strajku przystąpiło 70 osób nauczycieli. W proteście nie wzięły udziału 4 osoby oraz obsługa. W szkole pojawiło się 7 dzieci dla których była zapewniona opieka przez osoby niestrajkujące.
Sp 4 – Sto procent nauczycieli przystąpiło do strajku. Opieka nad dziećmi jest zapewniona. Zajmuje się nimi wicedyrektor, są to zajęcia opiekuńcze. W szkole pojawiło się kilkanaście dzieci.
Sp3 – Prawie sto procent nauczycieli przystąpiło do strajku, o godz. 08:30 w szkole nie pojawiło się żadne dziecko. 1 osoba nie strajkuje, jest to siostra zakonna. Opieka zapewniona jest dla grupy maksymalnie 25 osób.
Sp 13 – Wszyscy nauczyciele strajkują, do szkoły przyszło 17 dzieci. Opieka nad nimi zapewniona jest przez dwie wicedyrektorki i dyrektorkę.
Sp 15 – Spośród całej kadry pedagogicznej, dwóch pracowników nie przystąpiło do strajku. W szkole stawiło się sześciu uczniów. Opieka nad nimi zapewniona jest przez osoby niestrajkujące.
Sp 18 – Cała kadra pedagogiczna zadeklarowała przystąpienie do strajku poza katechetami. Oni są odpowiedzialni za opiekę nad dziećmi, które na tę chwilę w szkole się nie zjawiły.
Zespół Szkolno – Przedszkolny nr 1 – 28 pracowników placówki strajkuje, trzech nie strajkują (1 nauczyciel), 6 dzieci.
ZESPÓŁ SZKOLNO-PRZEDSZKOLNY NR 2 – Czterech nauczycieli nie przystąpiło do strajku, w tym dyrektor. Do placówki przyszło 17 dzieci. Trwają zajęcia opiekuńcze prowadzone przez osoby niestrajkujące.
Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 3 – administracja i obsługa nie przystąpiła do strajku. Przedszkole – pracuje normalnie, w szkole 9 osób zadeklarowało uczestnictwo w strajku. W szkole pojawiła czwórka dzieci, opieka zapewniona jest przez wicedyrektora.
Zespół Szkolno-Przedszkolny Nr 4 – Sto procent nauczycieli przystąpiło do strajku. W szkole jest około kilkunastu uczniów, zajmuje się nimi wicedyrektor.
EmZet
i tak trzymać, krowy i świnie ważniejsze od nauczycieli!!!
nauczycielom za nie prowadzenie lekcji zapłaci pani cwik.tak być powinno.kto zapłaci za stress dzieci i rodziców ,powinni zapłacić strajkujący nauczyciele.
Doplaty do bydla pochodzą z U.E. Moze nauczyciele przeniosą strajk do Brukseli i tez ich dofinansuja. ?
Doplaty do bydla pochodzą z U.E. Moze nauczyciele przeniosą strajk do Brukseli i tez ich dofinansuja. ?