Mało szczepień przeciw COVID-19 w regionie

Punkt szczepień Gliwice TAFLA
Punkt szczepień w Gliwicach

Województwo śląskie przoduje w covidowych statystykach. Wybawieniem mogą być szczepienia.

Liczba wykonanych szczepień przeciw COVID-19 w Polsce przekroczyła 11 mln. W pełni zaszczepionych – czyli dwoma dawkami lub jednodawkowym preparatem Johnson & Johnson – do 4 maja było 3 115 613 osób. Oba wyniki plasują Polskę w piątej dziesiątce światowego rankingu.

- reklama -

Do końca czerwca ma być podanych 20 mln dawek, a do końca sierpnia – jak zapowiada premier Mateusz Morawiecki – zostaną zaszczepieni wszyscy chętni. Aby przyspieszyć proces, rząd wprowadził nowy harmonogram szczepień, który zakłada, że do 9 maja wszyscy będą mieli wystawione e-skierowania i będą mogli rejestrować się na konkretne terminy. Wprowadzono także rozporządzenie, które w razie ryzyka niewykorzystania szczepionki dopuści wykorzystanie jej u takiej osoby. – Rozpędzając program szczepień, mamy wreszcie podstawy sądzić, że do końca drugiego kwartału będzie już tyle osób zaszczepionych, że zaczniemy osiągać pułap odporności zbiorowej – powiedział premier. Oznacza to, że odpornych na koronawirusa będzie tyle osób, że w dużym stopniu uniemożliwi to dalszą jego transmisję.

Najwięcej szczepień w stosunku do liczby mieszkańców wykonuje się aktualnie w województwach dolnośląskim i mazowieckim. Śląskie pod tym względem znajduje się na 9. miejscu. Mimo to jednym z miast, w których szczepi się najszybciej w skali kraju, są Katowice, w których preparat przyjęło 78% mieszkańców. Inaczej wygląda sytuacja w Subregionie Zachodnim. W Żorach do 4 maja wykonano 14 710 szczepień (ok. 23%), w Jastrzębiu-Zdroju 14 899 (ok. 17%), a w Rybniku 21 775 (ok. 16%). W powiecie raciborskim podano 33 555 dawek (ok. 31%), w wodzisławskim 30 805 (ok. 19%), a w rybnickim – 8449 (10%).

Szczepienia mają przyspieszyć dzięki Punktom Szczepień Powszechnych. W całej Polsce ma ich być uruchomionych ponad 600. Ich organizacją zajmują się samorządy. Pewne jest już powstanie takiego miejsca w Wodzisławiu Śląskim – w hali sportowej przy Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 7. – Gdy tylko pojawiła się taka możliwość, od razu rozpoczęliśmy intensywne starania o uruchomienie punktu szczepień w Wodzisławiu Śląskim. Weszliśmy we współpracę z wojewodą i jego służbami, znaleźliśmy partnera medycznego i odpowiednie miejsce. Teraz dopinamy szczegóły, by jak najszybciej umożliwić mieszkańcom miasta uzyskanie ochrony przed zakażeniem, a zwłaszcza ciężkim przebiegiem. Zdrowie jak zawsze jest dla mnie jednym z najwyższych priorytetów – powiedział prezydent Mieczysław Kieca. Wodzisławski punkt szczepień będzie mógł obsłużyć nawet do tysiąca osób dziennie. Wiele zależy od dostępności preparatów do szczepień.

Taki punkt pojawił się też na terenie szpitala w Rydułtowach. W założeniu ma szczepić 200-300 osób dziennie. Na terenie powiatu raciborskiego pozytywną opinię Narodowego Funduszu Zdrowia uzyskały dwa punkty szczepień powszechnych. Będą się mieścić w sali gimnastycznej CKZiU nr 1 w Raciborzu i w przychodni Amicus-Med w Kuźni Raciborskiej. W minionym tygodniu pracę rozpoczęły punkty szczepień masowych w Czerwionce-Leszczynach – w Centrum Kulturalno-Edukacyjnym i Żorach – w hali sportowej Zespołu Szkół nr 1. Od 5 maja można zaszczepić się przeciwko COVID-19 w hali widowiskowo-sportowej w Jastrzębiu-Zdroju. Będzie mogło być w nim wykonywane nawet 500 szczepień dziennie.

Miasto Rybnik przygotowało trzy Powszechne Punkty Szczepień, które od dwóch tygodni gotowe są na uruchomienie. Jednak wciąż nie wiadomo, kiedy i ile miasto dostanie szczepionek. W jednym z takich punktów prezydent Piotr Kuczera zaapelował do Narodowego Funduszu Zdrowia i Ministerstwa Zdrowia o dostępność szczepionek w Rybniku. – Prócz funkcjonujących w Rybniku 11 punktów szczepień działających w POZ-ach przygotowaliśmy trzy miejsca, w których zorganizowane zostały masowe punkty szczepień. Do ich obsługi zgłosiło się 90 medyków – ludzi dobrej woli, pełnych zaangażowania i chęci do pracy, dzięki którym moglibyśmy szczepić w trzech masowych punktach 1200 osób na dobę. Zainteresowanie organizacją zakładowych punktów szczepień zgłasza również Polska Grupa Górnicza, w skład której wchodzą dwie działające w Rybniku kopalnie – wylicza Piotr Kuczera. – Chcemy szczepić, mamy gdzie i kim to robić, mamy mieszkańców chcących się zaszczepić, ale wciąż brakuje podstawowego ogniwa – czyli samych szczepionek – podsumowuje prezydent.

Do poszczególnych rybnickich punktów szczepień trafia średnio 30 szczepionek tygodniowo, co pozwala na zaszczepienie 358 osób dziennie. Wiele osób, mimo że chciałoby się zaszczepić, słysząc o braku terminów lub konieczności dojazdu do innego miasta, rezygnuje ze szczepienia.

W województwie śląskim szczepienia są szczególnie potrzebne, ponieważ region przoduje w covidowych statystykach. Od dłuższego czasu właśnie tutaj stwierdzany jest najwyższy dobowy przyrost. To także jedyny region, który notuje obłożenie łóżek dla pacjentów z COVID-19 powyżej 70%. Ze względu na wysoką liczbę zakażeń śląskie było jednym z pięciu województw, w których zostały przedłużone obostrzenia. W województwie odnotowano również szczególny wzrost liczby zgonów. W marcu zmarło 6736 mieszkańców – to ponad 2 tys. więcej niż roku temu.

/kp/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj