Na rynku zapanuje większa nieufność, a kredyty dostaną tylko ci, których będzie na to stać. Utrzymanie płynności finansowej będzie jedną z większych bolączek firm.
Gospodarka w 2023 r. przyhamuje, przybędzie dłużników, zwiększy się liczba niewypłacalności zarówno wśród firm, jak i konsumentów, a więcej spraw trafi do windykacji – przewidują eksperci Krajowego Rejestru Długów. Kryzys nie zatrzyma jednak postępującej cyfryzacji – nadal będzie rósł e-handel, rozwiną się zakupy ratalne dla firm, a dobre perspektywy rysują się przed otwartą bankowością. Skutkiem ubocznym będzie większa aktywność cyberprzestępczość, którzy będą wykorzystywać kryzys i bieżące wydarzenia do tego, żeby wyłudzić dane osobowe. Będzie też rosła liczba ataków hakerskich na instytucje przechowujące już takie informacje.
– Rok 2023 będzie trudny, ale jego końcówka powinna przynieść poprawę – oceniają eksperci KRD.