Pracownicy wielu branż, szczególnie związanych z usługami i produkcją, nie są w stanie wykonywać swojej pracy o 25% szybciej, nawet przy lepszej organizacji pracy.
Pomysł skrócenia tygodnia pracy do czterech dni zyskuje coraz większą popularność na całym świecie, a także w Polsce. Takie rozwiązanie ma zostać wprowadzone jeszcze w ten kadencji rządu. Analizowane są dwie opcje – skrócenie tygodnia pracy do 35 godzin lub czterodniowy tydzień pracy w formie wprowadzenia wolnych piątków. Choć na pierwszy rzut oka może wydawać się to rewolucją, to eksperci i politycy coraz częściej debatują nad potencjalnymi korzyściami i wyzwaniami. Zdaniem analityków Instytutu Badań Strukturalnych wprowadzenie czterodniowego tygodnia pracy znacząco pogłębiłoby niedobory pracowników i ograniczyłoby zdolność państwa do świadczenia usług publicznych.