Podczas remontu budynku bramnego okazało się, że budynek jest popękany i wymaga zabezpieczeń. Obecnie opracowywany jest projekt zabezpieczenia budynku.
Przypomnijmy, koszt remontu zamku wynosi ponad 23 mln zł. Współfinansowany jest przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego dla woj. śląskiego. Remont ma się zakończyć pod koniec 2009 roku. Po remoncie w budynku będzie sie znajdować Ponadgraniczne Centrum Dziedzictwa Kulturowego. W pierwszym etapie zaplanowano remont budynku bramnego, następnie budynku mieszkalnego i dziedzińca.
Obecnie trwa remont budynku bramnego, który chwilowo został wstrzymany. – Obiekty takie jak nasz zamek podlegają ochronie konserwatorskiej. Wszystkie prace muszą być prowadzone pod nadzorem konserwatorskim. Ten obiekt był już wcześniej badany przez konserwatorów, tylko nie wszystkie obiekty na zamku zostały dokładnie przebadane. Budynek bramny nie był poddany badaniom architektoniczno-konserwatorskim. Takie badania wymagają odkuć, podkopań. Stąd nie prowadzono takich badań, aby nie doprowadzić do sytuacji, w której budynek byłby odkuty, podkopany, a nie byłoby środków, aby go zabezpieczyć. Ustalono, że badania architektoniczno-konserwatorskie będą prowadzone na etapie remontu. Myśmy mieli świadomość, rozpoczynając remont budynku bramnego, że takie problemy wystąpią. Najpierw były problemy z dachem. Teraz zaczęły się problemy z budynkiem. Gdy odkuto tynki okazało się, że cały budynek jest popękany. Gdyby nie został zabezpieczony mógłby się rozsypać. Został już zlecony projekt zabezpieczenia. Gdy będzie gotowy prace zostaną wznowione – mówi starosta Adam Hajduk. – Liczymy się z tym, że mogą się pojawić jeszcze inne problemy, ale ten budynek obok kaplicy jest najcenniejszy. Budynek bramny miał być gotowy do wakacji. Termin został przesunięty. Trudno wykazać tutaj czyjąś winę. Pewne rzeczy będą wychodzić w trakcie – dodaje.
Dalsze parce na zamku – remont budynku mieszkalnego i słodowni – jak podkreśla starosta – nie powinny stwarzać już tego typu problemów.
Podczas prac na zamku odkryto kanał na wody opadowe z XIII wieku. – Chcemy środki pozyskać, aby to odtworzyć dla ludzi. Mielibyśmy atrakcyjne wejście dla zamku – tunelami od strony "Mechanika" – zapewnia starosta.
/KJ/
Fot. Barbara Mikołajczyk