Nie ma to jak "wyżyć" się w Internecie. Nabluzgać, ponarzekać, zmieszać kogoś z "błotem." Ofiara, często przypadkowa, ma znikome szansę obrony.
Bo jak walczyć z tysiącami internautów, którzy zaczynają wymieniać między sobą niepochlebne informacje? Ze złośliwych komentarzy można się śmiać, można współczuć ludziom, których one dotyczą, albo uznać, że dostali za swoje. Ot, najedli się trochę wstydu. Ale są przypadki, w których następstwa internetowej nagonki bywają dużo poważniejsze jak na przykład samobójstwa, choroby psychiczne, czy głębokie depresje lub nerwice.
Zjawisko oczerniania, zastraszania i ośmieszania innych osób nosi nazwę cyberbully'ingu (czyli cyberprzemocy). Poniżanie innych jest wyrazem złości, frustracji. Bywa także konsekwencją z pozoru niewinnych żartów na temat jakiejś osoby. Często przybiera agresywną formę. Osoba szykanowana w Internecie pozostaje bezbronna, trudno bowiem usunąć takie informacje. Jeśli nie zostają one usunięte, docierają do bardzo licznej grupy odbiorców.
Na forach wypowiadają się często osoby głęboko sfrustrowane wylewające swój jad na tych, przez których w jakiś sposób czują się dotknięci. A boją się, albo są wtedy odważni gdy nie muszą ujawniać swojej tożsamości. Tacy forumowicze – "bohaterowie" wypowiadają się najczęściej o osobach publicznych tylko po to, by obniżyć ich rangę. Bo na polskich forach dominuje ton oczerniający.
Znakomitym przykładem anonimowej nagonki w sieci jest postać znanej blogerki – Kataryny. Kiedy Kataryna pod pseudonimem bezlitośnie krytykowała ówczesnego prezesa telewizji publicznej Roberta Kwiatkowskiego, występując pod własnym nazwiskiem podpisywała z nim kontrakty, zarabiała u niego. Ilu jej podobnych anonimów, radykałów, antykomunistów… zapełnia polski Internet?
Czy internetowe wpisy mogą zakończyć karierę znanego sportowca? Okazuje się, że tak. Obecnie głośno jest o siatkarce – Dorocie Świeniewicz. – kapitan reprezentacji siatkarek, jedna z najlepszych polskich zawodniczek w historii, zakończyła reprezentacyjną karierę. Po niespodziewanym powrocie do kadry, równie niespodziewanie Dorota Świeniewicz odeszła. Dlaczego? Po prostu nie wytrzymała internetowej "nagonki na swój temat.” – podaje Gazeta Wyborcza. Po ukazaniu się artykułu złośliwe komentarze wcale nie ustały, forumowicze nadal wylewali swój jad, bezlitośnie krytykując siatkarkę. Oto niektóry wpisy na forum: „Jaka gra takie komentarze. Wnuki bawić a nie do reprezentacji”, „zamiast histeryzować, wystarczyło pokazać, że umie grać, nadwrażliwa księżniczka”, "Ile lat ma ta stara baba ze zmarszczkami i cellulitisem i tą brzydziejącą z solarium opalenizną", "Primadonna się obraziła. A to dobre… Nie wytrzymuje presji, znaczy się, że się nie nadaje. Jej czas najwyraźniej minął i nikt po niej płakał nie będzie… chyba że jacyś idioci”.
W Internecie można znaleźć jeszcze drastyczniejsze przypadki internetowej nagonki. Wyśmiewanie w sieci może skończyć się depresją, a nawet śmiercią.
Pewien nastolatek, bohater poniżającego go filmiku, który jego koledzy umieścili w Internecie, stał się obiektem obelg rówieśników. Był wyśmiewany przez miliony internautów, którzy wymieniali się jego filmem. W efekcie trafił do psychiatry z głęboką depresją.
Obraźliwe komentarze nie są domeną tylko forów znanych ogólnopolskich portali. Na naszej stronie również nie brakuje obelg nie tylko pod adresem znanych osób, ale też innych forumowiczów. Oto kilka przykładów: „ty masz jednak zajoba i to takiego że aż kwiczy. Kuzwa gdziesz ty sie uchowal . W kanalach przelezales ostatnie 20 lat albo cie z formaliny wyciagneli albo latasz w mocherowym berecie ? Przyznaj sie !!!!!!!! Ty jestes Komuch z kanalu siedzacy w Branicach !” – bez przebaczenia, „mam gleboko waszego prezia . A te cale CBŚ to mi moze naskoczyc . Za krótkie jak i prezio” – Judasz, „belfer widzialem cie z ta kobieta przeciez to twoja kochanka , nie masz wcale gustu.A moze cie nie stac na leprza????” – cyc, „Jak mozecie smiac sie z biednego, chorego psychicznie czlowieka, ktory w swojej chorobie zatonal w przeswiadczeniu prowadzenia misji proroczej tego miasta???” – Milo, „Co wachasz? Dalej butapren czy rozpuszczalnik nitro?A może przerzuciłeś się na zwykłe niemieckie gówno, czyszczac szamba w Reichu!” – belfer.
Dlaczego internauci piszą obelżywe komentarze na forach? Takie zachowania rodzi złudna anonimowość, która wyzwala w osobach, z niej korzystających, najbardziej skrywane uczucia, których to w świecie realnym okazać nie mogą. Otwarcie przeglądarki, wprowadzenie adresu dla wielu jest zmianą świata – na ten wirtualny i anonimowy. Młodzież, która na co dzień musi zachowywać się kulturalnie, zamienia się w agresywnych brutali, cisi zwolennicy danego światopoglądu przeistaczają się w fanatyków itd. Pozorna anonimowość wyrzuciła z sieci minimum kultury, którą w życiu codziennym musimy okazać. Sieć kojarzy się ze złotą wolnością i wydaje się, że za obrażanie innych nie grozi żadna kara. Powstaje pytanie, czy można z tym coś zrobić i czy można się obronić. Formalnie, gdy ktoś jest obrażany w internecie, może wystąpić z powództwa cywilnego, a policja na wniosek sądu pomoże ustalić personalia osoby, która nas obraża. Ale w rzeczywistości walka z obelgami sprowadza się tylko do kontry. A to jest jak walka z wiatrakami.
/MaS/
Gratuluję odwagi podjęcia tego tak ważnego i trudnego społecznie tematu. Mam nadzieję, że pod tym mądrym artykułem wypowiedzą się mądrzy ludzie. Wiele osób zgadza się z poglądami autorki, lecz jednocześnie są przekonani, że nic w tym zakresie zrobić się nie da. Traktują to jako zjawisko zwiazane z wolnością słowa i demikracją. Jaka to wolnośc, jaka demokracja, które pozwalają bezgranicznie obrażać ludzi. Od orzekania winy i karania są odpowiednie organy i instytucje.. Z kolei zarządzający portalami i ich właściciele tłumaczą się, że nie dopuszcznie pewnych chamskich wręcz tekstów spowoduje spadek zainteresowania portalem, co przy istniejącej konkurencji skaże go na medialny niebyt. Więc co ważnuiejsze ? Ludzka godnośc, szacunek, uczciwość czy chęć popularności i osiągania zysku. Ten niezwykły proces opluwania ludzi przez anonimowych nadawców może doprowadzić do bardzo zgubnych zjawisk. Coś należy z tym zrobić ! Ustawodawca oraz odpowiedzialne instytucje i urzędy nie mogą ciągle udawać, że nic złeg się nie dzieje ! Gdzie są naukowcy ? To oni powinni przestrzegać przed zgubnymi skutkami tego zjawiska.
Może by nasza raciborska uczelnia podjęła badania tego zjawiska : socjologiczne, psychologiczne, pedagogiczne i medyczne we współpracy z innymi ośrodkami akademickimi. Materiału na naszych portalach jest pod dostatkiem.
Apeluję do internautów o podpisywanie się nazwiskiem i imieniem oraz podawaniem swojego adresu mailowego do indywidualnej korespondencji – tak powinni czynić ludzie uczciwi.
Mój e-mail: [email protected], tel.kom. 0501088491. Pozdrawiam.
Coraz częściej zabiera Pan głos i wraz z tym poziom Pana dyskusji stale sie obniża. Pana teksty niestety przypominają mi coraz częściej elaboraty pisane na wypracowaniach klasowych w szkole średniej. Ucznia można by przemilczeć a nawet pochwalić. Ale w yykonaniu takiej osoby jak Pan a więc kandydata na prezydenta miasta i v-ce przewodniczącego rady – to po prostu staje się żenujące. Nie pytam już dlaczego v-xe szef RM ślęczy dzień dzień przed internetem i stara się jako pierwszy umieścić swój komentarz pod nowym newsem. Już samo to jest żenujące – czy nie ma Pan innych, ważniejszych zajęć z puli pełnionej funkcji?. Wystarczy poczytać te newsy – mieszkańcy są niezadowoleni, w mieście coraz gorzej z bezpieczeństwem, ktoś podejmuje złe decyzje ws remontów dróg, przechodzą nędzne pomysły a v-ce szef RM co robi? … „Pisze swoje pamiętniki” na lokalnych portalach. Panie Klima internauci nie mają tak wygórowanych, hehe, ambicji, że chcą startować na główny urząd w RM, więc nie podpisują sie imieniem i nazwiskiem. Takie są zalety forum – tu można pisać anonimowo – dzięki temu o wielu rzeczach się pisze – anonimowi internauci robią zdjęcia, wytykają niedociągnięcia itd. A że czasami ktoś kogoś obrazi – no cóż to jeszcze nie powód by wprowadzać kontrolę na forum. Dodać tylko – przyszedł sobie Pan Klima na forum i próbuje mówić internautom co i jak mają pisać. Swój adres pocztowy też mam Panu podać? Niestety, drodzy internauci – te typy tak mają.
Zakazywać, kontrolować, wyznaczać zadania – to ich kręci, nic więcej.
Jakby Pan Panie Klima chciał naprawdę zabłysnąć wśród forumowiczów –
proponuję stworzyć na forum nowy wątek – internauci pytają, Piotr Klima
odpowiada. Takie wątki są już na wielu lokalnych forach – na rybnickim
odpowiada Fudali i to – anonimowym a jak!!! forumowiczom. Panu zadano
już wiele pytań pod Pana odpowiedziami – nikt nie doczekał się od Pana
odpowiedzi, zamiast nich podaje Pan nr telefonu, e-meila, i zastrzega
odpowiadanie tylko na nieanonimowe listy. Niestety Panie Klima ale
przejrzystości i jawności opinii chyba nawet od Pana sie nie nauczymy.
Panie Klima! Wie Pan dlaczego wchodzi Pan do kabiny wyborczej i głosuje Pan na kogo chce? Bo jest Pan a n o n i m o w y! To jedna z wymóg d e m o k r a c j i ! Magister farmacji i tego nie WIE! Wstyd!
Rozwieję Pana nadzieje Panie Klima, ja nie jestem osobą inteligentną, wręcz chamską i oczywiście jak najbardziej chętnie korzystam z prawa to wyrzygania nieoficjalnie tego czego normalnie bym nie powiedział. I tu się pojawia problem rządzących i odpowiedzialnych ludzi u władzy. Bo skończyły się życzliwe uściski dłoni, skończyły się dyplomatyczne ciepłe słówka byle nie urazić drugiej strony pomimo, że się na rządzeniu nie zna, że nie ma o tym pojęcia! Inteligentny polityk czytając fora powinien się zastanowić nie tyle nad treścią (bo dobrze wie, które decyzje on podjął a które ktoś inny) co nad ilością kierowanego do niego jadu. Dlaczego jeden jest atakowany więcej a inny mniej? Jeśli jest krytykowany bo jego decyzje są kontrowersyjne ale docelowo dobre dla ludzi to pół biedy gorzej jak jest krytykowany bo jest „niemądry” i jego decyzje są też głupie a jeszcze gorzej jeśli ten polityk dalej tego nie wie. A co do Pana częstych występów… idą wybory, trzeba się pojawiać… coś powiedzieć – coś cokolwiek byle zaistnieć. Badania wykazały, że osobie znanej dużo łatwiej wygrać wybory, niezależnie czy jest dobrym/złym politykiem, piosenkarką frytką z biKbradera. Pana kampania „pojawiania się” jest niezwykle skuteczna. Gratuluję.
Wypowiedzi Pana Klimy są już nie tyle co nudne, śmieszne, ale żenujące. Wydaję mi się, że ten pan nie ma poczucia gustu czy też smaku. Wszędzie się wciska, a to z gratulacjami, a to z jakąś niby interwencją, a co gorsza wszędzie się wypowiada co i jak powinno w Raciborzu wyglądać. Ja się Pana jak radnego, jako v-ce przewodniczacego RM pytam co Pan zrobił i robi oprócz gadania i rozpisywania się na lokalnych stronach internetowych? Czemu Pan nie forsuje swoich pomysłów podczas prac komisji, czy podczas sesji RM? Biegał pan w białym kitlu po pasach (i chwała Panu za to) aby było bezpieczniej? A jest bezpieczniej? Nie nie i nie! wprowadza się idiotyczne przepisy, nasze miasto upada i niszczeje, a samo się przecież nie degraduje!! WY jak RADNI macie przede wszystkim wpływ na to jak będzie wyglądał nasz maleńki Racibórz jutro, za rok, za 10 lat. Ja niestety nie chcę sobie go wyobrażać bo pięknie raczej nie będzie. Wie pan czego mi w Was brakuje? brakuje mi w Was radnych otwartości i szczerości w normalnych sytuacjach,w normalnym działaniu, a wy robicie coś jeśli są media, jeśli pójdzie fama w miasto, że to ten radny załatwił, ten pomógł itd Mędrkujecie i nic z tego nie wychodzi. u Was jest Czysta kalkulacja czy mi się to opłaca medialnie czy nie. Czy się narażę kolegom z rady czy nie itd. Powinniście walczyć walczyć i walczyć żeby to miasto wstało bo jest na kolanach! a w tym czasie co Pan robi? Siedzi na portalach i proponuje pisać maile bądź dzwonić do siebie bo z internautą pan już nie porozmawia? Może załóżmy na forum nowy wątek typu Piotr Klima radzi! coś w stylu Tiny, Naj, Przyjaciólki bądź Bravo Girl….może się Pan sprawdzi bo ja Pańską aktywność oceniam nisko…Ale jestem przecież szarym raciborzaninem i do tego internautą..więc to co piszę się nie liczy, jest nieważne….
pozdrawiam
PANIE KLIMA CZY PAN WIE KTO JEST PANA SZEFEM!
[i]05-08-2009 19:03[/i]
Panie Piotrze Klimo. Proszę pokazać, że jako facet ma Pan jaja a nie tylko olbrzymią nadwagę. Proszę mieć odwagę i powiedzieć to teraz wszystkim czytelnikom tego i innych portali, że chce Pan być koniecznie prezydentem Raciborza i właśnie rozpoczął Pan swoją internetową kampanię wyborczą. Na dzień dzisiejszy robi Pan z siebie taką lokalną Paris Hilton, która słynie z tego, że się ciągle o niej mówi, i że sama nic mądrego nie powiedziała. Przez te swoje natrętne wpisy o tym co należy zaproponować, co zgłosić, z czym interweniować, a teraz co mają inni pisać, robi Pan z siebie człowieka bardzo żałosnego. My nie potrzebujemy Pańskich porad, które wygłasza Pan czysto interesownie z myślą o wyborach. My potrzebujemy kogoś, kto nasze pomysły, kto nasze apele, kto nasze skargi weźmie sobie do serca i przeanalizuje podczas sesji rady miasta czy w trakcie podejmowania ważnych decyzji w UM. Czy Pan jest aż tak niepoważny, aż tak nieinteligentny, by nie móc tego pojąć? Przecież ślepy laską namaca, że robi Pan sobie pod publiczkę wpisy w internecie. Proszę się zastanowić, czy Raciborzanie aż tak bardzo są spragnieni Pańskich uwag trafiających niczym kula w płot. Jeśli obecny radny i vice-przewodniczący rady nadal myśli, że organem ustawodawczym i wykonawczym są internauci, to tylko świadczy o bardzo niskim IQ przyszłego kandydata na prezydenta. Proszę pomyśleć czy bardziej nie zrealizuje się Pan jako bohater kolorowych czasopism, obok Michała Wiśniewskiego, Dody, braci Mroczków lub Wioletty Villas.
No no, bardzo się pan Piotr komuś naraził 🙂 Myślę sobię, że wszystkie wpisy pochodzą od jednej osoby, ale nie jest to aż tak ważne…, w sumie to na forum, jak zauważyliśmy, nie tylko można być anonimowo ale również zmieniać nicki – wszystkie chwyty dozwolone? jedno jest tu w tej osobliwej dyskusji ciekawe: Czy Pan, Panie Piotrze, zechce się teraz w poniższych kwestiach wypowiedziec? Mocno po Panu tu „pojechano” ale z jednym trzeba się zgodzić; Pana aktywność na forum (zacna wszelako) bardzo się nakierowała na tzw. dbałość o interesy raciborzan. I racja, ja też przyznaję i Panu i autorowi rację, popieram podane w artykule apele o kulturę wypowiedzi na forum. Nie powiem, uważam, że wiele Pan robi społecznie, ale i tak najważniejsze pytanie padło: czy to Pana początek kampanii prezydenckiej? Ciekawi jestesmy odpowiedzi.
Uważam, iż nad komentarzami powinien czuwać w portalu tzw. moderator. Jeżeli głos w dyskusji odbiega od tematu, obraża innychg, zbacza z tematu / patrz, art. „Raciborzanie nie chcą ul. Ks. prałata Ulitzki” albo ” Dawny Dom Parafialny Jugendhaus – urtatowany”/, to powinien być niezwłocznie skasowany. Meritum sprawy w drugim , wymienionym tu artykule dotyczyło zniszczenia i zaniedbania okazałego w Raciborzu obiektu, który na mocy ustawy już dawno powinien być zwrócony Kościołowi i parafii św. Mikołaja , to nie jest widzimisię Kościoła lecz prawnie
należny mu budynek , tym bardziej wybudowany przez żyjących jeszcze dziś niektórych parafian.
Posądzanie księży o pazerność ubliża ich godności i nie powinno się ukazać w tym portalu.
W audycjach i programach telewizyjnych , prowadzący dyskusję umiejętnie sprowadza często rozmowy na włąściwe tory. W tym portalu , jak się okazuje , nie kontrolowana dyskusja między internautami sprowadza
komentarze na inne tory, bez znajomości zagadnienia oraz historii Polski i tych ziem. Obrażanie ludzi coś tworzących dla dobra miasta, powiatu, często bezintertesownie, jest przez wielu internautów krytykowane i podejrzane, oczywiście bez konkretnych argumentów. Takie złośliwe. odbiegające od tematu komentarze należy od razu kasować.To jest naużywanie form demokratycznych.
Autor nie przemyślał sprawy do końca, a nawoływanie do kultury, „gdy nasi przegrywają a sędzia jawnie jest po ich stronie” , to jest najbardziej skrótowa ocena problemu o którym autor chyba chciał pisać? Dlaczego nie raczy wnikać w przyczyny takich zachowań internautów, o których wspomina. Dlaczego kulturalny np. wikary, będąc na takim właśnie meczu, razem z resztą kibiców, zachowuje się skandalicznie? Dla pocieszenia, podaję że wiekszość internautów , szczególnie na śląsku , ma takie same problemy z samokontrolą. BYT OKREŚLA ŚWIADOMOŚĆ. Jak jest? nie trzeba szukać, każdy odczuwa na swojej skórze. Zrównoważony, zamyka się w sobie, a te bardziej wybuchowe osobniki muszą sobie ulżyć. To takie oczywiste! Autorowi i całej redakcji portalu, polecam unikanie treści w artykułach, które antagonizują szarych obywateli tego miasta. W RAC-u najbardziej drażni nieudolność władzy a szczególnie przejawy kolesiostwa, które tu sięga zenitu. Na drugim miejscu, to walka polityczna dwóch orientacji narodowościowych. Kolejna przyczyna to treści pisane dla własnego interesu (patrz Klima, Ćwik i in.) oraz kontrataki ze strony zwolenników aktualnych prominentów. Reszta komentarzy jest w/g mnie w normie (patrz regulamin dla piszących komentarze). Internautów pozdrawiam, a chamstwo trzeba dosadnie nazwać – inacze nie będzie reakcji.!
Do H,K albo jesteś klerykiem, albo nie znasz historii Polski, biednego kraju ,opanowanego przez ,,czarnych,, od tysiacleci !Dziesięcina, prawo pierwszej nocy, fundacje kościołów, za wieczne zbawienie, zdobywanie podstępne majątków ziemskich, panowanie nad chłopami, sakramentem spowiedzi itd. Wleżliscie na budżet Państwa zżerając to, co należałoby się maluczkim, jesteście grzybem na zdrowej tkance drzewa polskiego/.Co dajecie w zamian- o b i e t n i c e życia wiecznego! Zawsze trzymaliście z władzą za wyjatkiem PRL-u , głupi naród to kupił /Kurski/ Ale jak powiedział wielki filozof i myśliciel Należało i Was ,i boga stworzyć, i utrzymywać Was na potrzeby prostego człowieka! Jedynie Henryk angielski poznał się na Was i stał się Wami!
A co tu tak wieje. To pewnie raciborska prima klima….
Nie trzeba być klerykiem aby poznać bliżej historię Śląska i Raciborza w okresie międzywojennym. W swoim komentarzu odbiegasz od tematu, który dokładnie dotyczy uratowania gmachu , zdewastoweanego i zniszczonego przez ostatnich właścicieli a właśnie Kościół -CARITAS- go uratował wykupując obiekt od banku, płacąc zadłużenia ostatnich właścicieli. Wykupiono dom który po wojnie tzw władza ludowa odebrała go parafii czyli na podstawie utworzonej przez siebie ustawy po prostu dopuściła się formalnej kradzieży.Kościół nie zabiegał o zwrot w 1995 roku, a szkoda bo należał mu się zwrot bezpłatny jego przedwojennej własności. Parafianie którzy go wybudowali jeszcze żyją.
I te obiekt jest tematem artykułu. A ty wymyślasz różne wersje polityczne zamiast wypowiadać się konkretnie na temat. Czy Twioim zdaniem budynek po dawnym Domu Parafialnym a po wojnie po Sprawności miał nadal nie być wykorzystany i ulegać dalszej degradascji. Stało się dobrze a ty staswiasz Kościołowi zarzuty które akurat nie wiąża się z tym budynkiem.
Do ,,HK,, Masz rację! Odbiegłem od tematu, ale jak czytam i słyszę co należy się Kościołowi, to pytam dlaczego nie mówi się o tym, co należy się zwykłemu obywatelowi! Nie znajduję porównania na określenie p a z e r n o ś c i Kościoła – konkordat, miliony na świątynię opatrzności bożej , to śmierdzi mi takim finansowym bezprawiem, żę nie mogę zmilczeć. W kraju bieda, że az piszczy, nie ma na zdrowie, nie ma na szkoły, nie ma na emerytów , nie ma na biedne rodziny, nie ma na pokrzywdzionych przez powodzie , huragany itp. ale muszą być pieniadze na świątynie i klechę który łazi po szpitalu za 5 000zł na miesiąć lub różnego rodzju maści kapelanów policyjnych, wojskowych , strażackich i nie wiadomo jeszcze jakich! Czy ja jestem ,heretyk czy cały ten nasz naród ma klapy na oczach?! Niech wierzący płacą na swoje kościoły, niech się opodatkują, jak w Niemczech, nikt nie będzie wówczas wytykał stan posiadania takiego czy innego! To temat na wielogodzinną dyskusję! Dla mnie osoba duchowna to skromność materialna i bogactwo duchowe! Niestety jest wspak!
DO heretyk . Brawo tak sie nalezy .Wysokie slowa uznania przynajmniej jeden ktory potrafi rzeczywiscie zdrowo realnie patrzec na ten caly nasz pelen obludy , zaklaman i falszu Swiat . Jeszcze raz hyle czola !
Brawo heretyk – 100 % racji
A to w „mieście” Ratibor istnieje w ogóle zjawisko kultury? Może to qltura? Podkultura. Zdecydowanie religijno (chorobliwo) – małomiasteczkowa ubogość duszy? I co teraz ktoś ( jakiś fanatyk SRC , zazwyczaj pchodzący z OGL, albo gorzej )na pewno wyda krytyczny komentarz? Brawo…