W niedzielę, podczas zbiórki pieniędzy na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy raciborska policja otrzymała zgłoszenie z monitoringu, dotyczące kradzieży pieniędzy z puszki WOŚP przez jednego z kwestujących.
Podczas XVIII Finału WOŚP w Raciborzu doszło do przykrego incydentu. W godzinach popołudniowych policja otrzymała zgłoszenie od strażników miejskich, którzy obsługują monitoring. Zgłoszenie dotyczyło kradzieży pieniędzy z puszki WOŚP. Na miejsce został wysłany patrol policji. Okazało się, że 15-letni wolontariusz skradł z puszki 264,20 zł. Przeciw nieletniemu prowadzone jest postępowanie, zabezpieczony został również obraz z monitoringu miejskiego, który będzie głównym dowodem w tej sprawie.
/p/
czytaj także: WOŚP w Raciborzu zebrała prawie 59 tys. zł
Rekordowy WOŚP w Kuźni Raciborskiej
Trzeba być frajerem żeby kraść kasę pod kamerą
trzeba być fajerem, żeby kraść!
i to jeszcze na cel charytatywny
Dlatego ja nie daję pieniędzy na WOŚP, bo nie mam zamiaru pod szczytnymi hasłami ratowania zdrowia czy życia wspierać tych okazjonalnych wolontariuszy czy Owsiaka i jego Woodstock.
A ja daje kase do puszek. Nie każdy jest taki jak ten 15latek. Jednak suma jaka zebrano w tym roku w Polsce mowi sama za siebie
Z całą pewnością to nie jest jakiś odosobniony przypadek. Dowiedzieliśmy sie o tym, bo prawie miało to miejsce pod okiem kamery. A co się dzieje tam, gdzie nie patrzą obiektywy? Tych przypadków jest znacznie więcej i w Raciborzu, i w całej Polsce. Niestety prawdą okazuje się być to, co kiedyś już ktoś pisał o gimnazjalistach czy licealistach, którzy się przechwalają ile udało im się wyciągnąć ze skarbonek i co sobie za to kupili.
Czy te pieniądze nie parzą ich w ręce?
Mam nadzieję że gnojek dostanie „wilczy bilet”.