Jeszcze przed przewidzianym na 24 czerwca oficjalnym otwarciem, w RCK 11 czerwca odbędą się obchody 20-lecia samorządu terytorialnego z udziałem byłych i obecnych władz miejskich. – Ja tam nie przyjdę – zadeklarował Piotr Klima.
– Czuję się nieswojo, a nawet głupio – wyznał radny. Jego obiekcje wzbudził fakt, że radni dowiadują się o imprezie, gdy już wszystko jest ustalone i nie mają wpływu na program i inne szczegóły obchodów.
Wcześniej podczas komisji oświaty o obchodach poinformowała Ludmiła Nowacka. W programie zaplanowanej na 11 czerwca imprezy znalazły się m.in. wykład profesora Kuleszy i koncert orkiestry pod batutą Andrzeja Rosoła. Zaproszeni zostaną wszyscy radni dotychczasowych kadencji (których jak wyliczył UM było 123) i byli prezydenci. – Dlaczego tylko oni, powinno się zaprosić radnych i ludzi, którzy działali i dużo dobrego zrobili na rzecz miasta przed osiemdziesiątym dziewiątym. Co oni winni że są starsi – zgłaszał kolejne wątpliwości Klima. Jego zdaniem byłaby to doskonała okazja do porozmawiania o sprawach samorządu, jak funkcjonuje w naszym mieście, co można byłoby poprawić, porównać z innymi miastami itp. – Czuję się traktowany przedmiotowo a nie podmiotowo, że coś się dla mnie robi a ja nie mam na to wpływu – stwierdził rozgoryczony.
Pani wiceprezydent tłumaczyła, że termin został wybrany ze względu na rozpoczynające się wtedy Dni Raciborza, kiedy w naszym mieście przebywa wielu gości, również z zagranicy. Zaznaczyła, że program został stworzony z pomocą lokalnych stowarzyszeń i artystów, a nie tylko przez UM – Poza tym zaproszenia dostaną nie tylko byli radni, ale spore grono ludzi mających kiedyś i obecnie swój wkład w środowisko lokalne. Sala w RCK liczy 540 miejsc, więc pomieści wielu wybitnych i zasłużonych raciborzan. Pan prezydent wszystkim podziękuje – wyjaśniła Nowacka.
Wątpliwości Klimy podzielili Marian Gawliczek i Krystyna Klimaszewska, również radni z doświadczeniem z kilku kadencji. Zaapelowali jednak, by ich kolega wstrzymał się ze zbyt pochopną ich zdaniem decyzją o nieobecności na obchodach.
/ps/
Panie Klima , czuy uqważa Pan, że prezydent powinien zaprosić na ponowne otwarcie RDK również radnych z poprzedniej epoki politycznej? W takim razie proponuję zaprosić żyjących jeszcze radnych i działaczy sprzed wojny bo w tym chmachu mieścił się niemiecki Dom Spotkań Kulturalnych tzw. Deutseshaus.. Ma Pan świetną koncepcję.
Przyjdzie przyjdzie, Piotrusia by miało zabraknąć?
27 maja to „dzień samorządu terytorialnego” i pewnie znów będą jakieś grile, srile itp a wy sobie miesiąc później z takiej samej praktycznie okazjii kolejną imprezę robicie za pieniądze podatników?!
Też tak mysle,jeden z czołowych celebrytów miałby prezepuścić taką okazj ę do lansu? , chyba ze to też taki rodzaj lansu…
Ten pierwszy nick „Z.B.” nasunął brzydkie skojarzenie, rodzaj choroby ale w tym przypadku dzięki tej chorobie każde wladze miasta mogą remontować i upiększać – bo takie jest przyzwolenia radnych co do poniemieckich budowli ( okazja do westchnień?). Nie wiem czy p. Klima ma też taką chorobę, ale o swój marketing dba.na swój sposób.