Tango, walc angielski, wiedeński, fokstrot, quickstep, rumba, samba i wiele innych… tego wszystkiego można się nauczyć na kursie tańca towarzyskiego jaki organizuje Raciborskie Centrum Kultury. Jak twierdzi jego instruktor, nie ma przypadków beznadziejnych, a słuchać muzyki może nauczyć się każdy.
Zapisać może się każdy i nie trzeba mieć pary. Raciborskie Centrum Kultury kursy tańca towarzyskiego organizuje od 30 lat. Niezmiennie tańca uczy tam Małgorzata Dziedzic i to pod patronatem Polskiego Zawodowego Stowarzyszenia Tanecznego. – Na kurs trafiają właściwie wszyscy. Ci, którzy chcą nauczyć się tańczyć a chcą czas spędzić inaczej niż przed telewizorem. Przychodzą gimnazjaliści, licealiści, studenci i dorośli. Wszyscy! – śmieje się Małgorzata Dziedzic. Od września spotkania odbywają się w wyremontowanej sali kameralnej.
Oczekiwania uczestników kursu są różne, przyznaje instruktor – jedni po prostu chcą się nauczyć tańczyć, inni chcą kogoś poznać, jeszcze inni – przychodzą, żeby się zabawić. Ale łączy ich jedno – wszystkim na początku trudno przełamać nieśmiałość. – Bardzo nieśmiali są panowie, często np. młodzi chłopcy nie wiedzą jak się zaprasza partnerkę do tańca i że trzeba ją po nim odprowadzić na miejsce. Kultury i zachowania się na parkiecie też uczę – mówi Dziedzic. Ma jakieś sposoby na przełamanie nieśmiałości? – Nie. Wszystkich przełamuje to samo – moja radość z tego, co robię – uśmiecha się.
A w ciągu kursu nauczyć się można prawie wszystkiego. – Walc angielski, wiedeński, fokstrot, quickstep, tango, rumba, samba, cha cha, pasodoble, jeszcze rock'n'roll i blues – wylicza jednym tchem. – Nie ma beznadziejnych przypadków. Owszem, zdarza się, że ktoś ma problemy ze słuchaniem muzyki, ale tego też można się nauczyć. Zresztą taki jest właśnie cel kursów tańca: umiejętne i eleganckie poruszanie się po parkiecie, ładne prowadzenie partnerki, a co najważniejsze, zabawa tańcem! – mówi Małgorzata Dziedzic.
Na kurs pierwszego stopnia jeszcze można się załapać, rusza w drugiej połowie listopada. Spotkania będą się odbywać w każdy wtorek w wyremontowanej sali kameralnej przy ul. Chopina. – W końcu mamy tam lustra, walczyłam o nie 30 lat! – śmieje się instruktorka. Zapisy prowadzi Raciborskie Centrum Kultury.
/rck/