W latach 2003-2006 Powiat Raciborski i jego
jednostki organizacyjne pozyskały w sumie prawie
75 milionów złotych z różnego rodzaju funduszy
– europejskich, ochrony środowiska, rehabilitacji
osób niepełnosprawnych, czy też środki z budżetu
państwa. To więcej niż całoroczny budżet Powiatu.– Pozyskane środki pozabudżetowe pozwoliły na remonty nawierzchni drogowych, na inwestycje termomodernizacyjne, na zorganizowanie pracowni komputerowych i warsztatowych w powiatowych placówkach oświatowych, a także na aktywizację osób pozostających bez pracy czy też zakup mikrobusów przystosowanych do przewozu osób niepełnosprawnych dla naszych jednostek – informuje Starosta Raciborski Jerzy Wziontek.
Pozyskiwanie środków pozabudżetowych
- reklama -
Zal mi faceta , ale z drugiej strony wiedział z kim się zadaje. Po prostu w złej drużynie grał- w drużynie KS Szmaciarz Racibórz
A co ma z tym wspolnego konstytucja?
Wystarczu rzucić okiem na listy tej drużyny. I wszystko jasne. Do złudzenia przypomina naszą ekstraklasę piłkarską, ze wszystkimi skandalami jakie ją otaczają Raciborzanie!!!! Podziękujcie tym graczom. Oni nie maja szacunku dla swoich graczy , to tym bardziej nie uszanuja nas- mieszkańców Raciborza
Kalemu zabrac niedobrze, Kali zabrac dobrze.
znowu załatwili kogoś, kto chciał coś zrobić, a nie tylko grzać stołek, nie podobał się kolegom bo pilował porządku?perfidna inrtyga nietrudno sie domyśleć kogo..
A Wojnar tyle swinstw narobił rodzinie i udaje głupola a jego organizacja jakoś nie wywala.Widać wszyscy są jednacy.
Ten Głowski do polityki się nie nadawał. Nie rozumiał, że polityka to gra zespołowa. On nie dostał się do Powiatu z komitetu Głowskiego, jego sukces nie był solowy, tylko zespołowy. Jeżeli się gra w zespole to podstawową zasadą jest podporządkowanie się demokratycznie podejmowanym decyzjom w tymże zespole. Może i dobrze się stało, niech Głowski ludzi leczy, myślę, że to potrafi!!!
Uważam ,że pan Głowski sie nadawał.To prawy człowiek .Kto go tak załatwił
ciekawa jestem ,który kolega pana Głowskiego wymyślił ,żeby gowykolegować.Kto tam wpływa na innych?
Oj, nie brakuje politycznych zwierzaków nigdzie, gdzie idzie o ciepły stołek. Człowiek, ktory chce działać demokratycznie, „demokratycznie”zostaje wykolegowany.
Myślałam .że demokratycznie to znaczy uczciwie prosto w oczy ,a nie jak tchórze
na tym zdjęciu powyżej są ludzie ,którzy go zdradzili myślałam,żę Mika jest inny?
jak to www[666]ładza ma władze nad ludźmi
I na kogo tu głosować? Na pewno nie na nauczycieli!
Dla kogo Głowski był niewygodny?Kto chce mieć większy posłuch?Kto boi się ,że mógłby nie przejść?
Czy to Migus załatwił Głowskiego?
A może Marcol ten cwaniaczek
Zwracam honor tym panom ze zdjęcia szczególnie Mice
Jej, jaki ten Głogowski biedaczek. Taki wspaniały,niewinny dobry i prawy polityk,istna dziewica tylko otoczony prez stado wilków, które biedaczka osaczyły i zjadły… Mi się jednak tak jakoś dziwnie wydaje,że w tej swojej idealności za bardzo obrósł w piórka i sam chciał podejmować decyzje,ale z ponoszeniem konsekwencji było gorzej. Dobrze wiedział że gra o wszystko i przegrał jak chciał wykolegować innych.
Bedąc na kqażdej radzie powiatu widziałem, jak Głowski próbował być samodzielnym przewodniczącym. Zapomniał, że mastem rzadzi W. i musiał polec. Ale to jest tez wasza wina, bo ogłupiani co wybory tak licznie głosdujecie na nie i podobnych kolesi.
Licząc na pana bystrość umysłu i „bezstroność” może pan zechce w gzecie wyjaśnić sprawę Głowskiego. Chyba pan sie nie boi.
Do „do…wnik” To że miastem rządzi W nie jest żadną tajemnicą. Nie zrobiłeś żadnego odkrycia.Głowski też o tym dobrze wiedział bo do Rady dostał się z ugrupowania W i dzięki W. To jest polityka i nic w tym zdrożnego, więc albo jesteś ignorantem,albo tylko udajesz oburzenie. Jak komuś się wydaje że stał się na tyle mocny że może wykolegować ludzi dzięki którym wszysto osiągnął ( w polityce)i zaczyna im robić w poprzek, to trzeba go spuścić. Co w tym dziwnego ? Albo się wygrywa,albo wypad.
Miastem nie rządzi abecadło, ale zdyscyplinowany elektorat „utrwalaczy władzy” przy niemym acz potężnym poparciu tych co nie głosują, bo w swej naiwności nie wierzą w zmiany !
Do Konrad. Elektorat nie rządzi. Elektorat wybiera rządzących głosując, lub nie. To taki mały szczególik, ale radzę Ci zwrócić na niego uwagę.
Dla nie wtajemniczonych „W” czyli Wojnar -nie pierwszy raz wychu… kogoś i dopóki ludzie będą głosować na jego ugrupowania czyli m.in. powyższy oraz TMZR i przedewszystkim RS Racibórz 2000 -TO K… DALEJ BęDZIEMY W RACIBORZU PRYWATNEJ FIRMIE WOJNARA
I niech tak zostanie !!!
Lepsi, czy gorsi to rzecz sporna, bo w jakich kategoriach mamy ich oceniach i co jest w ocenie kandydatów ważne, najważniejsze. Ja nie wiem, które cnoty przypisać do poszczególnych gęb, czy też twarzy, tych wybieranych. Może poczciwych narcyzów, odważnych zdrajców,czy obecnych fabrykantów naszej prowincjonalnej rzeczywistości, może idealistów, którzy tylko myślą, a nie dziełają, może cwaniaków, lub inwestorów, może młodych i ambitnych w których to chciwość dopiero się kształtuje.Mam dylemat?
To proste. Musisz zagłosować na tego, który Twoim zdaniem przy okazji zaspokajania własnych aspiracji, ambicji i potrzeb w wolnych chwilach będzi chciał coś zrobić dla społeczności raciborskiej. Albo przynajmniej nie będzie chciał za mocno przeszkadzać tym co chcą coś zrobić.
Nie pierwszy i nie ostatni