Miało być tak pięknie i… było. Walczące o utrzymanie siatkarki Krzanowic po raz kolejny pokazały, że najlepiej gra im się z przysłowiowym nożem na gardle i wygrały trzeci z czterech meczów rozgrywanych w ciągu pięciu dni. Niestety, baraży o utrzymanie w II lidze raczej nie uniką.
W zaległym spotkaniu 16. kolejki drugiej grupy II ligi krzanowiczanki pewnie pokonały SMS II LO Opole. Opolanki tylko w pierwszym secie były równorzędnym przeciwnikiem dla rozpędzonej drużyny z Krzanowic, która na finiszu ligowych rozgrywek osiągnęła optymalną formę wygrywając trzeci mecz w ciągu pięciu dni.
Na cztery rozgrywane w tym okresie spotkania krzaniczanki przegrały tylko raz, na wyjeździe z Płomieniem Sosnowiec, w pokonanym polu zostawiając m.in. lidera rozgrywek, Gaudię Trzebnica. Niestety, forma przyszła zbyt późno. Pomimo imponującego finiszu i choć do rozegrania zostały jeszcze dwie kolejki (z których w jednej Krzanowice pauzują), to strata punktowa jest zbyt duża, żeby uniknąć baraży o utrzymanie.
UKS Krzanowice – SMS LO2 Opole 3:0 (27:25, 25:21, 25:10)