Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa była gospodarzem międzynarodowej konferencji "Odpowiedzialny biznes i konsumeryzm wyzwaniem XXI wieku" (zdjęcia), na którą przyjechali goście z całego świata, nawet z Chin.
W czwartek, 15 listopada Instytut Studiów Społecznych Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Raciborzu pod patronatem honorowym Prof. Jerzego Buzka, patronatem J.M. Rektora PWSZ w Raciborzu prof. dra hab. Michała Szepelawego i J.M. rektora Politechniki Opolskiej prof. dra hab. Marka Tukiendorfa zorganizował Międzynarodową Konferencje Naukowa pt. Odpowiedzialny biznes i konsumeryzm wyzwaniem XXI wieku. W konferencji udział wzięło ponad 70 naukowców z 23 uczelni z całego kraju, z pięciu uczelni zagranicznych z Chin, Rosji, Ukrainy, Słowacji i Niemiec oraz praktycy życia społecznego i gospodarczego.
Celem konferencji była integracja naukowców pochodzących z różnych środowisk naukowych kraju i zagranicy, a także firm i organizacji skupionych wokół problematyki związanej z promocją społecznej odpowiedzialnego biznesu. W trakcie obrad zostały poruszone m.in. takie zagadnienia jak etyka zarządzania zasobami ludzkimi i etyczne przywództwo, standardy zarządzania organizacjami, odpowiedzialność biznesu w aspekcie międzynarodowym i międzykulturowym, religia i biznes oraz etyka reklamy, marketingu i PR.
/p/
a mowia ze raciborz to prowincja, ale tak nie jest! dzieki pwsz raciborz stanie sie drugim oxfordem, jeszcze zobaczycie!
praktyk Wiśniewski był ? Albo teoretyk doskonały a … [color=#ff0000] N[/color]asz [color=#ff0000]M[/color]istrz ?
Nie byli ? Toż to Oni są wiedzą najlepiej jak w Racku ,,teorię,, z ,,praktyką łączyć. I POd ręką są … A Chińczyki ? Jeszcze NAM konfuncjonizm wśród studentek ,,siać zaczną,,…
KONFUCJANIZM ….[nie mylić z konsumpcjonizmem].
konfucjanizm sie juz nie przyjmie, teraz jest lepsze narzedzie…tv…internet…sieczka z mozgu…jeszcze kilka lat a sami z siebie bedziemy zapieprzac jak z wiatraczkami w zadkach, a po ciezkim tygodniu ostry melanz, cpanie, wyzerowanie i carte blanche na nowy tydzien, bo to o tym mowil rousseau, chore marzenie „inzynierow” ludzkosci sie spelnia i to nie w „dzikiej azji” a u nas, w pieknej, starej, dekadenckiej do obrzygania europie
A ja przyjechałam z daleka i uważam konferencję za dzieło sztuki. Niesamowita organizacja i atmosfera, miłe zaskoczenie! Szkoda tylko, ze nie miałam czasu na zwiedzenie Waszego Raciborza…