Koniec marzeń o potędze RTP Unia Racibórz?

– To może być koniec kobiecego futbolu w mieście na  takim poziomie – martwi się prezydent Lenk. Funkcjonowanie klubu RTP Unia uzależnione jest w dużej mierze od strategicznego sponsora, a Rafako ma obecnie inne zmartwienia.

Obawami co do przyszłości żeńskiej Unii prezydent podzielił się z radnymi podczas posiedzenia miejskiej komisji budżetu. – Nie wiem co będzie z klubem w dłuższej perspektywie. Jest zagrożenie co do funkcjonowania na tak wysokim poziomie jak dotychczas. Strategicznym sponsorem Unii jest Rafako, którego obecna sytuacja nie sprzyja angażowaniu się w działalność sportową czy jakąkolwiek inną poza główną – mówił Mirosław Lenk.

- reklama -

 

Zarząd klubu przyszłość uzależnia od rozwoju sytuacji w Rafako w najbliższym czasie. – Miasto na pewno samo na tym poziomie zespołu nie utrzyma. Stać nas na przekazanie 100 tys. zł, ale już 600 tys. przekracza nasze możliwości -wyznał.

 

Obawy prezydenta mogą okazać się uzasadnione. W październiku, jeszcze przed całym zamieszaniem we władzach Rafako, prezes i trener RTP Unia Remigiusz Trawiński ogłosił, iż będzie starał się zwiększyć budżet klubu. Wyznał, że liczy przy tym w dużej mierze na Rafako. Tymczasem w nowym statucie spółki pojawił się zapis mówiący, że roczny limit na wspieranie organizacji non-profit, działalność charytatywną oraz działalność sponsorską nie może przekroczyć 500 tys. zł. Rafako oprócz piłkarek wspiera też m.in. narciarkę Justynę Kowalczyk, piłkarzy, siatkarzy, płaci za nazwę hali Rafako Arena. Jeśli suma ta miałaby być większa, Zarząd musi każdorazowo zwracać się o zgodę do Rady Nadzorczej.

 

/ps/

- reklama -

10 KOMENTARZE

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj