To nie jest popularny gatunek muzyczny, nie jest też łatwy. Blues płynie prosto z serca i ma swoich wiernych wyznawców. W Raciborzu odbędzie się piąty już festiwal bluesowy Motywy Bluesa.
Marek Wojtowicz. Jedyny w Polsce bluesman grający według najstarszej techniki podłużnego grania na gitarze. Promuje tradycyjnego bluesa w Polsce od koncertów na ulicach poprzez duże festiwale. Grał na większości festiwali w Polsce. I mało kto wie, że w Raciborzu działa bluesowe stowarzyszenie, którego jest prezesem. Jego członkowie – muzycy z całego świata – za punkt honoru stawiają sobie propagowanie gospel i bluesa w różnych inicjatywach i działaniach kulturalnych.
Jednym z gości tegorocznego festiwalu będzie Bob Corritore, który jest jednym z najbardziej znanych harmonijkarzy bluesa tradycyjnego. – Tak naprawdę Bob zaprosił się na festiwal sam, widząc moje granie w nędznych filmikach w internecie uznał, że z kimś takim warto zagrać – uśmiecha się muzyk. – Oprócz niego zagra świetna grupa Murphy Blues z Ryszardem Kadziakiem na czele, którego artystycznie inspiruje twórczość Tadeusza Nalepy.
Do Raciborza przyjedzie też zespół Acoustic z Radlina. Blues, rock, czasem nawet reggae będzie można usłyszeć w utworach grupy. Nie zabraknie też braci z Czech. Na festiwalu zagra bluesowo-folkowe trio z Opawy.
– Dlaczego blues? Bo jest autentyczny. Pop wszystko dziś zalewa, jest coraz częściej plastikowy i preparuje muzykę. W bluesie nie ma o tym mowy, na scenę musi wyjść żywy artysta i zagrać od początku do końca. Blues to czucie, emocje, nie da się tego wyreżyserować. To muzyka płynąca z serca. Nie jest starszy niż kiedyś, bo ciągle porusza aktualne problemy. Pod słońcem niewiele się zmienia, ludzie w dalszym ciągu cierpią, mają problemy, borykają się z brakiem pieniędzy, chorują. I o tym jest ta muzyka. Blues nigdy też nie był muzyką popularną, w takim współczesnym znaczeniu, że funkcjonuje chwilę i znika. Ja nie chcę takiej muzyki. Blues jest jak stary kompan, któremu trzeba wyjść naprzeciw i podać rękę. Dlatego zapraszam na festiwal, bo jest szansa spotkać się naprawdę i naprawdę coś poczuć – zachęca Marek Wojtowicz.
V Festiwal Bluesowy "Motywy Bluesa" będzie tradycyjnie dwudniowy – pierwszy 26 kwietnia o godz. 18.00 w Domu Kultury "Strzecha", drugiego dnia bluesmani przeniosą się do Pałacyku Rafako przy ul. Łąkowej. Bilety w cenie 10 zł (jeden dzień festiwalu), 15 zł (dwudniowy karnet) do nabycia w kasach Raciborskiego Centrum Kultury.
/rck,p/
Aha, blues jest autentyczny – no spoko. Ja sie tylko zastanawiam czy raciborzu jest choć 10 osób zainteresowanych tym festiwalem. strata czasu i pieniędzy moim zdaniem.