W minionym roku Bóg powołał do siebie wielu zasłużonych raciborzan. Więcej>>
Już niedługo będziemy wszyscy w zadumie pochylać się nad grobami swoich bliskich, przyjaciół, znajomych. Od ubiegłego święta Wszystkich Świętych oraz wspomnienia zmarłych odeszło od nas wielu ważnych, dobrych i zasłużonych osób. Oto niektóre nazwiska znanych raciborzan, którzy odeszli w minionym roku:
Niedawno opuścił nas Andrzej Zocłoński proboszcz parafii w Bieńkowicach. Zmarł po walce z podstępną chorobą w październiku tego roku. Pełnił posługę kapłańską w naszym powiecie prawie 20 lat. Miał 65 lat.
W czerwcu odszedł od nas Ginter Michalski, człowiek który w dużej mierze przyczynił się do sukcesów sportowych naszej Unii. Zmarł w wieku 78 lat w Niemczech.
W styczniu odeszła od nas Danuta Glenc, radna gminy Kornowac. Zmarła w wieku 65 lat.
W lutym śmierć zabrała spośród nas Józefa Oleszka – niezrównanego pedagoga, wychowawcę i piewcę patriotyzmu. Józef Oleszek miał 80 lat.
W grudniu ubiegłego roku zmarł Paweł Lokaj, ceniony nauczyciel i tłumacz. Miał 93 lata.
W sierpniu zmarł zasłużony dla raciborskiej polityki Jan Golec: człowiek pierwszej solidarności, radny Raciborza, działacz związkowy. Miał 66 lat.
W kwietniu zgasł po długiej chorobie ks. Jan Chodura – proboszcz parafii św. Jadwigi w Markowicach, wicedziekan raciborski. Miał 74 lata.
W maju zgasł Hubert Bugdoł legenda Zakładu Elektrod Węglowych. Miał 79 lat.
W grudniu ubiegłego roku do wieczności odeszła Maria Sikorska – Brodzińska. Pani Maria przez wiele lat uczyła w Szkole Podstawowej nr 3 i Szkole Podstawowej nr 8. Miała 94 lata.
Również w grudniu opuścił nas ks. Herbert Hlubek. Ksiądz przez wiele lat sprawował swoją posługę w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Miał 84 lata.
/l/
„Już niedługo będziemy wszyscy w zadumie pochylimy się nad grobami swoich bliskich…”
Po jakiemu to jest napisane???