Płyn do soczewek mogący spowodować ślepotę; sklep wymieni go na inny

W Stanach Zjednoczonych trwa śledztwo w sprawie popularnego roztworu do konserwacji soczewek kontaktowych. Zachodzi podejrzenie, że powoduje on groźną chorobę rogówki, która może prowadzić nawet do ślepoty. Zakupiony, szkodliwy płyn można wymienić na inny. Również w raciborskich zakładach optycznych. Punkty sprzedaży stanęły przed koniecznością wstrzymania sprzedaży płynu MoistureLoc. Firma zaoferowała klientom wymianę w sklepach zakupionego płynu tej marki na inny. Również w raciborskich zakładach można dokonać takich zamian. Było już kilku zaniepokojonych klientów. Wymieniamy te płyny bez problemu na inne – tłumaczy sklep optyczny przy Długiej w Raciborzu. 

Od lipca zeszłego roku zarejestrowano 109 nowych przypadków zakażenia oka grzybem Fusarium. Choroba ta może doprowadzić do ślepoty. 30 pacjentów zbadano dokładniej i okazało się, że prawie 90 proc. używało płynu do konserwacji soczewek kontaktowych ReNu MoistureLoc firmy Bausch&Lomb.
Jednak co interesujące naukowcy sprawdzili zarówno płyn, jak i fabrykę w której jest produkowany. Nigdzie nie natrafiono na grzyba.

W oczekiwaniu na wyniki śledztwa firma Bausch&Lomb dobrowolnie wycofała płyn ze sprzedaży.

Objawy grzybicznego zapalenia rogówki są podobne do innych, mniej groźnych stanów zapalnych. Objawy to podrażnienie i zaczerwienienie oka oraz łzawienie. Pojawić się może także zaburzenie ostrości widzenia.

/SaM/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj