Zbiornik przeciwpowodziowy powstanie, ale na pewno nie ukończy go firma Dragados. Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej stracił cierpliwość do hiszpańskiego przedsiębiorstwa.
Brak możliwości ukończenia inwestycji w terminie i przy „akceptowalnych” kosztach, nieefektywna współpraca wykonawcy z inwestorem oraz „brak faktycznego i skutecznego zamiaru” wywiązania się z podjętych zobowiązań to główne przyczyny odstąpienia od umowy przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach. Zarząd wydał dziś oświadczenie, w którym potwierdza odebranie firmie Dragados prawa do kontynuacji prac związanych z budową zbiornika przeciwpowodziowego Racibórz Dolny.
RZGW zapewnia jednak, że konieczność ogłoszenia nowego przetargu nie stanowi zagrożenia dla dalszej realizacji projektu. – Wdrażane są działania, mające na celu zabezpieczenie placu budowy oraz czynione są procedury wyboru nowego wykonawcy – informuje rzeczniczka Zarządu Linda Hofman. – Interes Skarbu Państwa jest należycie zabezpieczony w postaci gwarancji zwrotu zaliczki oraz gwarancji właściwego wykonania umowy – dodaje Hofman.
/kc/