Prezydent Mirosław Lenk pytaniem o decyzję zamknięcia kina „Przemko” wydaje się być zdziwiony. – Przecież to kino już od dawna nie istnieje! – komentuje.Lenk twierdzi, że gminę nie stać, by wciąż do kina dopłacać. – Na seansach zjawia się po kilka osób a trzeba przecież salę ogrzać, pracowników opłacić. Chyba nikt z mieszkańców nie chce, by tak niedochodowe przedsięwzięcie wciąż finansować z ich własnych podatków – uważa prezydent. Nie chce, żeby o kinie słuch całkowicie zaginął, dlatego proponuje, by Dyskusyjny Klub Filmowy (powstał 20 lat temu, promuje kino ambitne, zajmuje się działalnością edukacyjną, organizuje przeglądy filmowe i spotkania z ludźmi filmu) przenieść do sali kameralnej RCK-u. – Może się tam zmieścić sto osób, więc spokojnie wystarczy – mówi Lenk. Dodaje, że jest skłonny przeznaczyć środki na kupno rzutnika i małego ekranu. Dla dyrektora placówki, Leszka Wyki takie rozwiązanie jest nie do przyjęcia. – Czy wyświetlanie filmów za pomocą rzutnika jest istotą kina? Coś takiego każdy może sobie zrobić w domu – komentuje Wyka. Sala kameralna, jak informuje, od poniedziałku do niedzieli oblegana jest przez różnego rodzaju grupy działające przy RCK-u. – Nie wiem jak miałoby się tam znaleźć jeszcze miejsce dla DKF-u? – zastanawia się dyrektor.
Prezydent jest przekonany, że jedno kino w mieście wystarczy. – Jak „Przemko” ma konkurować z „Bałtykiem”? Nie trzeba być specem od kinematografii, by stwierdzić, które z nich jest lepsze – mówi wprost Lenk. Twierdzi, że domyśla się jak decyzję przyjmą pracownicy RCK, ale uważa, że „kino nie ma być dla nich, a dla mieszkańców”. – Szkoła też nie jest dla nauczycieli, tylko dla uczniów – kwituje prezydent.
Jak podaje Leszek Wyka, już od pół roku analizuje działalność kina. – Wiem, że nie wypada najlepiej, ale ostateczną decyzję o jego ewentualnym zamknięciu i tak podejmę ja, a nie prezydent – twierdzi dyrektor. Uważa, że „Przemko” jest integralną częścią domu kultury i nie sposób go od niego oderwać.
Mirosław Lenk działalność kina chce zakończyć 1 stycznia. Dyrektor placówki, jak mówi, decyzji jeszcze nie podjął.
/SaM/
M. Lenk: Kina „Przemko” już od dawna nie ma!
- reklama -