List do redakcji: Szanowny Panie Pośle (były)!

Z pewną żenadą przeczytałem Pańskie wypociny pt. „Grzechy polskiego parlamentaryzmu” zamieszczone w jakimś Informatorze, który wpadł mi w ręceZ pewną żenadą przeczytałem Pańskie wypociny pt. „Grzechy polskiego parlamentaryzmu” zamieszczone w jakimś Informatorze, który wpadł mi ręce. Bez zagłębiania się w Pański życiorys w ciemno można stwierdzić jakie ugrupowanie Pan reprezentuje. A to na podstawie uprawianego przez Pana krytykanctwa wszystkiego i wszystkich. Pisze Pan, że to nie „my zadecydujemy bo nie bierzemy udziału w głosowaniu”.

Dlaczego zatem urzędując na Wiejskiej nie wystąpił Pan z propozycją zmiany ordynacji wyborczej, choćby na taką, że do ważności wyborów wymagana jest np. 50 proc. frekwencja, a wybory niechaj będą finansowane przez kandydatów i ich ugrupowania. Wówczas kandydaci i partie we własnym interesie przekonaliby wyborców do głosowania, tym ostatnim zaś oszczędzając kosztów igrzysk.

Panie Markowiak! Czy nie wydaje się Panu, że zamiast uprawiania wodolejstwa, winien jest swoim wyborcom chociażby krótkiego sprawozdania z Pańskiej działalności w parlamencie? Ile to razy i w jakich ważnych sprawach zabrał Pan głos z trybuny sejmowej? Czy tak samo jak lider Pańskiego ugrupowania odezwał się za dwa lata 18 razy bez sensu, bez żadnych konkretów jedynie z krytyką za co skasował blisko 0,5 mln zł.?

Panie były Pośle! Naród pójdzie do wyborów! Wie Pan po co? Po to, żeby tacy jak Pan i Pańscy koledzy, co to sami się rozwiązali (czyt. zwolnili) a w sejmie za ciężką kasę uprawiali kabaret, spali lub wcale ich nie było, nigdy więcej nie musieli posłować – skoro nie chcą! Po co 460 posłów, którym znudziło się reprezentowanie narodu uszczęśliwiać na siłę. Panu przecież znudziło się już posłowanie dwa lata temu, kiedy na remontowanym obecnie moście napisał Pan „Będę dobrym prezydentem”. Dlaczego Panie Prezydencie Markowiak nie napisał Pan „Byłem dobrym prezydentem?”. Jakie to pozostawił Pan „rozpoczęte sprawy” i to zarówno w sejmie jak i 6-lat temu w mieście ?

Panie Prezydencie, Pośle Markowiak! Mówi Pan, że kocha to miasto i zamierza tutaj zostać. Nie razi Pana petycja do ministra transportu w sprawie tego mostu? Brakło 12-13 mln na budowę nowego. A przecież zmarnowane zostały pieniądze na dwa mosty! Dlaczego za sprzedany Kamieniok (nawet za pół ceny) nie wybudowano nowego mostu? Można by wjechać do Raciborza dwupasmówką, tym bardziej, że zamiast konkretnej budowy arterii komunikacyjnej budowany jest półśrodek pt. „lewoskręt”. Na drugi most środki poszły na: wykup działek pod „obwodnicę” (czyt. ścieżkę rowerową) w Markowicach, jej budowę, projekt accapulco, przejście dla pieszych na ul Warszawskiej, „naprawę ronda i budowę parkingu dla McDonalda”, budowę ronda przy pl. Wolności, i wiele innych, o których Panu z pewnością wiadomo. Gdzie są środki unijne, z zarządu dróg, województwa itp.? Dlaczego nowy prezydent uruchamia następny projekt ” aquaparku” nie ścigając poprzednika za „accapulco”. Po co o tym wspominam. Otóż przykład marnotrawstwa publicznych pieniędzy idzie z góry, więc nie mogą Pana razić głupie dwa mosty za 25-30 mln, skoro poseł za nic kasuje 1 mln za kadencję, czy też samemu się zwalniając otrzymuje kilkadziesiąt tysięcy zł. odprawy. Przecież to Pan Panie Markowiak stanowił prawo, dlatego nie chcemy już aby był Pan dobrym prezydentem czy dobrym posłem. Panu już dziękujemy.

Andrzej G.

Czytaj także: Grzechy polskiego parlamentaryzmu

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj