Trwają ustalenia w sprawie śmierci 83 – letniego mężczyzny, który 18 lipca po godzinie 17.00, wypadł z okna raciborskiego szpitala rejonowego.
Pacjent spadł z trzeciego piętra, z oddziału wewnętrznego II. W szpitalu przebywał już kilka dni na diagnostyce z powodu ogólnego wyniszczenia organizmu. Nic wcześniej nie wskazywało u pacjenta na jakiekolwiek niebezpieczeństwo próby samobójczej, że trzeba go jakoś pilnować.
Podobno nikt nie widział, jak doszło do tragedii. Tylko było słuchać huk i ktoś zauważył, że pacjent leży na ziemi.
Sprawa została przekazana do prokuratury. 20 lipca przeprowadzona została sekcja zwłok. Jej wyniki nie są jeszcze znane. Ze wstępnych ustaleń wynika, że śmierć nastąpiła bez udziału osób trzecich.
Więcej czytaj w "Nowinach Raciborskich" nr 30 z 2005 r.