Jesienna wycieczka do Ustronia05.10.2005 przedszkolaki z przedszkola nr 10 wyruszyły autokarem po jesienna przygodę w góry. W Ustroniu w ” Leśnym Parku Niespodzianek” czekało na dzieci wiele ciekawych niespodzianek, od biegających stadami sarenek, loty ptaków drapieżnych, małych dziczków z lochami, po przeróżne ścieżki edukacyjne z budkami lęgowymi, skrzynkami pełnymi zagadek przyrodniczych, wystawę poroża. Zwierząt naszych lasów i ścieżek z najpiękniejszymi widokami krajobrazu górskiego, który zapierał dech w piersiach. Ale największe zainteresowanie wywołała bajkowa ścieżka, na której dzieci spotkały znajomych z bajek dziecięcych.
Widząc radość dzieciaków stwierdzamy, że warto organizować wycieczki poza miejsce zamieszkania nawet jesienna porą.
Nauczycielka Przedszkola nr 10
Danuta Paszenda
Relacje 6-latków z wycieczki
5.10.2005 Smerfy wyjechały na wycieczkę do Ustronia i przyjemnie spędziły czas.
(Kacper, Patryk)
Aby Smerfy były rozpoznawane, przed wyjazdem przygotowały znaczki – wizytówki, na których same się podpisały.
(Adaś S.)
Na wycieczkę ruszyliśmy autobusem bezpiecznym, gdyż przed odjazdem sprawdził go patrol policyjny.
(Ilonka)
Jazdy urozmaicaliśmy piosenkami.
(Ilonka)
Podziwialiśmy widoki umykające za oknem.
(Adaś S.)
Gdy wyłoniły się góry, zaczęliśmy się niecierpliwić i zastanawiać kiedy dojedziemy na miejsce.
(Adaś, Kacper)
Po drodze zachwycaliśmy się rzeką Wisłą.
(Kacper)
Autobus powili piął się pod górę i nie mogliśmy się doczekać jak tam będzie.
(Adaś)
Piękne słońce, zapach drzew, kolorowe liście i góry do nieba, zaparły nam dech
w piersiach.
(Hania) (Ilonka) (Paweł) (Adaś O.) (Kacper)
Nareszcie! Kręte ścieżki w dół zeszliśmy wprost do Leśnego Parku Niespodzianek.
(Adaś S.)
Panie zaprowadziły nas do drapieżnych ptaków.
(Adaś, Ania)
Po drodze mijaliśmy sarenki, dziki bawiące się w błocie.
(Adaś)
Gdy opuszczaliśmy miejsce pokazów lotów ptaków nad naszymi głowami przeleciał ogromny ptak, który jest w godle naszego kraju-to był piękny orzeł.
(Kacper)
Wędrowaliśmy ścieżkami górskimi, na których były różne zagadki, które
próbowaliśmy rozwiązać.
(Hania) (Kacper)
Najpierw bojąc się trochę wkładaliśmy ręce do różnych skrzynek (Hania), w których znajdowały się różne części zwierząt (Adaś) (piórka, kości, kosmyk, futerko, kitka lisia). Później oglądaliśmy różne drzewa i dotykaliśmy ich kory po czym dotarliśmy do miejsca z rogami zwierząt i budkami lęgowymi.(ptaków, nietoperzy)
Stromym zejściem dotarliśmy do żubrów i miejsca skąd podziwiając piękne górskie widoki spożywaliśmy Obiad.
(Ewa, Kacper)
Gdy jedliśmy, przez polany przebiegały stada sarenek(Zuzia), a jedna podeszła do nas(Basia), karmiliśmy ją marchewką i specjalnym pokarmem dla zwierząt. Było dużo wesołej zabawy.
(Ilonka)
Dotarliśmy do bajkowej ścieżki. Przed czerwony grzybkiem-domkiem smerfów zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcie.
(Kacper)
Gdy szliśmy aleją bajkową zobaczyliśmy malutkie dziczki, które były też w telewizji.
(Ania)
Na koniec naszych wędrówek po parku usłyszeliśmy ryk ogromnego jelenia. Po przejściu na parking panie rozdały nam nektarynki, Pawełek poczęstował nas ciastkami zajadaliśmy różnymi smakołykami.
(Adaś, Kacper)
Takie widoki i zapachy górskie pozostaną na długo w naszej pamięci.
(Adaś)
W drodze powrotnej słuchaliśmy różnych bajek i piosenek dla dzieci. Na zakończenie wycieczki panie za dobre zachowanie nagrodziły nas słodyczami i rozdały pamiątkowe bilety.
(Hania)
Tak się wesołe opowiadanie skończyło. Wszystkie dzieci były zadowolone z tego, że przeżyły niezapomniane chwile.
(Kacper)