21 maja w hali OSiR-u przy ulicy Łąkowej w Raciborzu odbyła się impreza środowiskowa „Zagrajmy razem – integracja, sport, rehabilitacja”. Spotkanie to zorganizowano w ramach wspierania działań poprawiających jakość życia osób niepełnosprawnych w naszym środowisku.
Organizatorem przdsięwzięcia jest Stowarzyszenie „Podaj rękę” z prezesem Jerzym Wiśniewskim, który na rozpoczęcie powiedział: Tego typu impreza odbywa sie po raz pierwszy, ale mamy nadzieję na jej cykliczność w przyszłości.
Celem imprezy jest promocja sportu w rehabilitacji osób niepełnosprawnych, propagowanie zdrowego i aktywnego spędzania czasu wolnego, promowanie zdrowego odżywiania się i zachowań prozdrowotnych oraz przełamanie barier mentalnych w środowisku lokalnym.
Pomysł imprezy zrodził się na początku roku. Zależy nam na zitegrowaniu środowiska. Zależy nam, by pokazać spoełeczeństwu, że niepełnosprawni potrafią się bawić i uprawiać sport. Chcemy przełamać te bariery mentalne, które niestety jeszcze nadal nękają nasze społeczeństwo. Taka impreza jest jednym ze sposobów, by to osiągnąć – komentował wydarzenie prezes Stowarzyszenia Jerzy Wiśniewski.
Stowarzyszenie „Podaj rękę” aktywnie działa na polu mobilizowania administratorów instytucji do usuwania barier architektonicznych. Lista placówek udostępnionych niepełnosprawnym wydłuża się.
Niepełnosprawnym w Raciborzu żyje się coraz lepiej. Większość urzędów jest już przystosowana. Ale są jeszcze i takie, do których trudno nam się dostać, np. szkoła muzyczna czy ZUS. Ta impreza jest również po to, by temat unaocznić tym, którzy są w stanie problem zmienić na lepsze, sprawić by nam – niepełnosprawnym żyło sie lepiej – ocenił sytuację prezes Stowarzyszenia.
O aktywnym działaniu środowiska mówił też obecny na imprezie poseł Jan Libicki, jeden z trzech w Sejmie poruszający się na wózku parlamentarzysta. Poseł wskazał na konieczność zrzeszania się środowiska, by wspólnie wypracować konkretne rozwiązania i pomysły na rzecz poprawy sytuacji niepełnosprawnych.
W swoim liście do organizatorów i do zebranych wiceminister zdrowia, poseł Bolesław Piecha, honorowy patron imprezy, wyraził nadzieję, że ta impreza integracyjna wzbogaci wszystkich jej uczestników o nowe doświadczenia. Imprezę, która wspiera działania na rzecz integracji, służy przełamywaniu barier, propaguje szczytną ideę sportu osób niepełnosprawnych, promuje zdrowy styl życia i prozdrowotne zachowania nazwał przykładem działań do naśladowania. „Wspólne spędzanie czasu na rozrywce, aktywność fizyczna i sportowa rywalizacja łączą przedstawicieli różnych środowisk bez względu na sprawność fizyczną – ponad barierami.”
Na takiej imprezie można pobyć z niepełnosprawnymi, porozmawiać z nimi. Mamy nadzieję, że dzięki temu nie będziemy wzbudzać już takiego zdziwienia – komentował prezes Stowarzyszenia Jerzy Wiśniewski. W postrzeganiu niepełnosprawnych jest o wiele lepiej niż jeszcze kilka lat temu. Jednak ciągle gdzieś tam istnieją jeszcze pewne stereotypy. Dawniej ludziom się wydawało, że niepełnosprawny fizycznie musi być jednoczesnie niepełnosprawnym umysłowo. Na szczęście to się zmienia. Ludzie stają się bardziej przyjaźni i otwarci. Nie traktują już nas jak stworzenia nie z tej ziemi.
W programie artystycznym uczestniczyli podopieczni Warsztatów Terapii Zajęciowej, koncert dali: Grupa „Bez Nazwy” i zespół „Miraż”.
/BSp/ i /SaM/
Zobacz fotogalerię.
Środowisko, jakość życia, ekologia
.jpg "Remont")
.jpg "Remont zabytkowego spichlerza chłopskiego w Raciborzu zakończony")
Nie byłem na tej imprezie, bo jakos czułbym się tam intruzem. Hmm tak samo jest na ogólnodostenych imprezach – nie widac tam niepełnosprawnych, moze tez maja takie odczucia. I jak to zmienić?
Właśnie uczestniczyć, uczestniczyć i jeszcze raz uczestniczyć! Intruzem…? Dlaczego? Przecież wszyscy podobnie lubimy spędzać czas na imprezach masowych, na festynach. Jest sporo muzyki, rozgrywki sportowe, różnego typu występy, kramy z pamiątkami i coś „na ząb” 🙂 Nasza sprawność fizyczna czy jej brak nie mają żadnego znaczenia! Dopóki nie zmienimy własnego nastawienia dalej odbywać się będą imprezy „normalne” i te z myślą o niepełnosprawnych. A przecież zupełnie nie o to chodzi!!!
Integracja ma polegać m.in. na tym, że spotykamy się aby miło spędzić czas wolny RAZEM, bez względu na stopień niepełnosprawności. I to właśnie tak wyglądało w niedzielę na Łąkowej. Udana impreza, wesoła i ciekawa, nie mająca cienia sztuczności atmosfera – gratulacje dla Organizatorów i wszystkich, którzy bawili się wspólnie w to niedzielne popołudnie!