Dokładnie sto lat temu 4 listopada 1906 roku odbyło się poświęcenie obecnego kościoła. Podczas uroczystości poświęcenia przeniesiony został Przenajświętszy Sakrament ze starego drewnianego kościółka, który stał nieopodal na starym cmentarzu do nowej świątyni…
Małgorzata Rother-Burek, w wydanym na okoliczność 100 lecia kościoła parafialnego w Brzeziu, kolejnym numerze pisma religijno-historycznego „Brzeski Parafianin”, (pisma, które od czternastu lat pieczołowicie prezentuje ważniejsze wydarzenia z życia kościoła w Brzeziu, sięga także po tajniki historii związane z parafią i miejscowością, której historia wg źródeł pisanych sięga 1223 roku) pisze:
„Kościół parafialny w Brzeziu nad Odrą jest usytuowany w centrum miejscowości, a wiele uroku dodaje mu okalająca go zieleń, głos dzwonów i kurantów a wieczorami oświetlona wieża. Kościół św. Mateusza i Macieja przez swoje usytuowanie, rozmiary i swoisty kształt z daleka zwraca na siebie uwagę.
Jest on znakiem mówiącym o tym, że okoliczni mieszkańcy są ludźmi wierzącymi i gromadzą się w nim dla sprawowania Eucharystii pod przewodnictwem kapłana, a także dla przyjmowania sakramentów, dla słuchania Słowa Bożego i wspólnej modlitwy.
Świątynia nasza dziś obchodzi swoje 100-lecie. Dokładnie sto lat temu 4 listopada 1906 roku odbyło się poświęcenie obecnego kościoła. Podczas uroczystości poświęcenia przeniesiony został Przenajświętszy Sakrament ze starego drewnianego kościółka, który stał nieopodal na starym cmentarzu, do nowej świątyni. Stary kościółek rozebrany został dopiero w 1907 roku po przeniesieniu cennych elementów wystroju, w tym również zabytkowego ołtarza z 1701 roku. Tak więc przez tyle pokoleń spogląda na nas Matka Boska, znajdująca się w środkowej części ołtarza, a figury św. apostołów Mateusza i Macieja niezłomnie stoją na straży. Z zainteresowaniem patrzymy również na portrety fundatorek z rodu Oppersdorffów i Prażmów, które zgodnie z ówczesnym zwyczaju umieszczone zostały przy ołtarzu.
Nasi przodkowie, budowniczowie obecnego kościoła, starali się, aby był on piękniejszy od siedzib ludzkich. Wysoka wieża kościelna kieruje oczy ludzkie na krzyż, znak zbawienia, który jest również wyrazem hołdu – co przypomniał nasz papież Sługa Boży Jan Paweł II mówiąc: – patrzcie jaki Pan jest dobry…”
Podczas uroczystej mszy koncelebrowanej, biskup Gerard Bernacki mówił do zebranych:
„Dziś w czasie tej najświętszej ofiary chcemy Pany Bogu w sposób szczególny wypowiedzieć nasze dziękczynienie, za dar tej świątyni. Może ktoś powiedzieć, że jakaś przesadna licencio poetica przejawia się w tym słowie, przecież Brzezie nad Odrą to parafia z wielkimi, pięknymi i co najistotniejsze z, już od XIII wieku, tradycjami – wtedy to już (stary cmentarz o tym mówi) był w Brzeziu kościół. Ale trzeba dodać jeszcze jeden aspekt, mieszkańcy Brzezia nie tylko byli ale po dzień dzisiejszy są ludźmi ambicji i honoru. Wasi poprzednicy dali temu dowód, świadectwo, w postaci tej pięknej, murowanej światyni. Pragneli mieć kościół z prawdziwego zdarzenia, chcieli by Chrystus, który powiedział: „Beze mnie nic uczynić nie możecie, oto ja pozostaję z Wami po wszystkie dni aż do skończenia świata, … ” mieszkał w nowej, pięknej świątyni. Popatrzcie na głęboką wiarę, nadzieję i miłość waszych przodków, którzy tę świątynię w niełatwych czasach budowali. Mieli do pokonania wiele trudności, choćby fakt, że kiedy świątynia już stała, nakazano, aby całe wnętrze starej świątyni było przeniesione do tej nowej. Razem z architektem musieli się mocno nagłówkować, aby to wszystko dostosować, dopasowa,ć by ta światynia tak jak dziś mogła cieszyć oko, radować serce… I stąd, kiedy dziś Panu Bogu dziękujemy za dar tej świątyni, uświadamiamy sobie ich przykład… . Moi kochani, ta świątynia jest najlepszym, najpięknięjszym najwspanialszym pomnikiem ich wiary, nadziei i miłości. Do Boga…”
Po mszy św., biskup Gerard Bernacki w otoczeniu ks. proboszcza Kazimierza Kopcia oraz zaproszonych księży, a także zebrani goście i licznie zgromadzeni parafianie uczestniczyli w prezentacji multimedialnej poświęconej 100 -leciu kościoła. Na ogromnym ekranie zebrani mogli zobaczyć, niektórzy po raz pierwszy w życiu, archiwalne zdjęcia starego kościoła drewnianego, jego wnętrze, poszczególne fragmenty wystroju przeniesione do nowego kościoła przed stu laty.
W ciekawie przygotowanej narracji usłyszeć można było o historycznych zmianach, takich jak: wprowadzenie elektryczności do kościoła, budowa organów czy losy dzwonów w okresie wojennym. Przywołano sylwetki wszystkich proboszczów parafii, wspomniano o przeprowdzonych przez nich remontach czy zmianach w obejściu kościoła. W bardzo ciekawy sposób poprowadzono kolejną część prezentacji, podczas której wprowadzno widzów w atmosferę obchodzonych świąt i zwyczajów roku liturgcznego. Poparte nagraniami wideo obrazy procesji, pasterki czy zwyczajów i obrzędów świątecznych pokazało całe bogactwo tradycji i kultu świątecznego występujące w brzeskiej parafii. W klimat świąt bożonarodzeniowych wprowadziła zaintonowana przez chór kolęda, recytowane przez Annę Burek, Aleksandrę Gierszewską i Natalię Szymurę wiersze. Na wspomnienie apostołów, patronów parafii Mateusza i Macieja odezwały się organy z melodią pieśni, w którą właczył się cały kościół. Doskonale prowadzony spektakl przez Annę Burek i Marka Kampkę wymusił w świątyni ciszę, skupienie i zadumę. Historię kościoła w pigułce przedstawioną w niespełna cztery kwadranse przygotowali Beata Kuliś (część literacka), Krzysztof Burek (przygotowanie techniczne prezentacji oraz obsługa techniczna) oraz Aleksandra Gamrot, pod dyrekcją której uroczystość uświetnił brzeski chór.
Zobacz FOTORELACJĘ
Ireneusz Burek
oj Aniu, wyglądasz pięknie jak zawsze:)i ten cudowny ciepły głos;p
A o tym, że uczniowie Szkoły Podstawowej nr 3 w Raciborzu pięknie wystąpili znowu ani słowa. Ich też ktos przygotował. Wstydźcie się!!! Rodzice
Z tego co pamiętam najładniej zaprezentowały się dzieciaki ze Szkoły Podstawowej nr 3.Dleczego autor artukułu to pominal!
W Brzeziu strach otworzyć lodówkę – w środku może być być ktoś z tej „wspaniałej” rodzinki.
I bardzo dobrze, że w Brzeziu jest jeszcze taka rodzina, która coś robi a nie tylko narzeka. Wypada sobie tylko życzyć by w przyszłości było ich więcej. To fakt, że uczniowie szkoły podstawowej też zaprezentowali się wspaniale. Nic więc nie stoi na przeszkodzie by krytykujący artykuł, napisali drugi, gdzie zostanie wyeksponowane doskonałe przygotowanie uczniów do obchodów 100 – lecia Kościoła w Brzeziu. Za trudne? Nie chce Ci się? Więc proponuję przynajmniej nie zniechęcaj do pracy innych.
Napisałem, Nie Burku, ale gdzie indziej. Na tej stronie pojawiają się jedynie artykuły poprawne politycznie z jednego punktu widzenia. A rodzina tu wspominana, mam nadzieję że nie cała, doświadczenie niemiłe mam tylko z niektórymi, uważa, że stanowiska np. w radzie powiatu uprawniają do stania ponad… po prostu myślę, że taka strona powinna być obiektywna, skoro ma się za raciborski dziennik.
Dzieci szkolne są na zdjęciu w fotorelacji, zresztą i dyrektorka szkoły, jest też skrzypaczka na zdjęciu i chyba tez nauczyciele. Mysle, że trudno byłoby wymieniac wszystkich nazwiska, członków chóru też nie wymieniono… Ba, nawet posła i prezydenta nie wymieniono… Ci ostatni raczej się nie oburzą bo nie są zawistni tak jak autorzy poniższych postów. Żałość ściska jak czyta się takie zazdrosne wypowiedzi. Następnym razem gdy szkoła poprowadzi uroczystość, napiszą zapewne o tym.
Gratuluje Panie Irku wspaniałego jednego w rejonie Portalu Raciborskiego. Zawsze Pierwszy i pomocny . Dziekujemy za pomoc m.in. Oskarowi, za bezinteresownośc….
Jak się to czyta to widać od razu brak obiektywnosci w tym artykule…
Mam jeszcze pytanie do polonisty. Gdzie mogę przeczytać Pana absolutnie obiektywny artykuł na temat uroczystości??? I jeszcze jedno. Ja byłem pod wrażeniem wspaniałego występu Marty Gamrot też wywodzącej się z tego klanu, o której w artykule również nie czytamy. Jest to rodzina niewątpliwie mocno zaangażowana w sprawy parafii, której należy podziękować za włożony trud a Pana osobiste problemy z członkami tej rodziny nie mają tu dla mnie żadnego znaczenia.
Obiektywnie to trzeba by dodać, że w całej prezentacji aż 10 wierszyków ks.Twardowskiego recytowanych przez uczniów szkoły było mało ciekawe i praktycznie nie pasowało do reszty prezentacji (równiez odstawało jakosciowo)a przede wszystkim za długie. Dyrektorka szkoły szuka poklasku wyborczego (kandyduje), a szczytem żenady było jej zdjęcie na ekranie podczas recytacji swoich uczniów (obok zdjęć o historii kościoła). Obiektywnie: Marna i żenująca kampania pani dyrektor, niesmaczna.
DO BUDY !
Czytając poniższe wypowiedzi mam poważne wątpliwości czy uczestniczyłem w tej samej uroczystości. To przykre, że krytykując tych czy innych aktorów tego widowiska próbuje się prowadzić własną marną kampanię przedwyborczą. Wiersze za długie? W czym problem, przecież biletów nikt nie sprzedawał a drzwi w kościele przez cały czas trwania spektaklu były otwarte.
spójrzcie jak kazda okazja moze byc dobra na kampanie, jeden z kandydatów napisal np. ze jest czlonkiem rady parafialnej, inny podaje na jakich kierunkach studiuja jego dzieci, jeszcze inny jakie studia pokonczyl -a wymienia tyle ze nie wiadomo kiedy i chyba za ile- ludzie patrzą na czyny nie na słowa
Sledząc, to co wspomniana rodzina lub jak chce tego zazdośnik”klan” robi dla swej miejscowości,zazdroszczę Brzeziu, że są ludzie, którym się chce, mimo ciągłych podejrzeń o interesowność. Są po prostu zdolni a że i zgrani w śpiewie, to powinno cieszyć w tym skłóconym świecie
Pragnę podziękować p. Ewie Bochni-Hetman za przygotowanie słowno- muzycznego programu obchodów 100- lecia kościoła w Brzeziu. wyrażam słowa uznania z abezinteresowny wkład Pani Weroniki Hetman w oprawę muzyczną szkolnego udziału w obchodach powstania świątyni. Dziękuję uczennicom: Marcie Domaradzkiej, Natalii Świerczek, Sylwii Skatule, Hannie Wisowskiej – Kasprzyk, Anecie Sekuła, Angelice Wilk, Patrycji Zajonc, Monice Wycisk, Justynie Koloska. Wasze recytacje zyskały uznanie Biskupa i innych.
Dziękuję za pomoc techniczną p.Tomaszowi Hetmanowi i p. Krzysztofowi Burkowi za wspieranie realizacji tego przedsięwzięcia.Jednocześnie prostuję nazwisko byłej uczennicy naszej szkoły (SP3)-obecnie G 2- NATALIA SZAMARA!
Mieszkańcom Brzezia życzę wielu rocznic i jubileuszy obchodzonych z czcią i szacunkiem dla ludzi, tworzących społeczność tej dzielnicy. Jak mówił Ksiądz Biskup – ambitnej, honorowej i mającej poczucie własnej wartości. Myślał o wszystkich mieszkańcach!!!
Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 3 pięnie przygotowali i zaprezentowali program, który w tym tak nieczułym świecie próbował nieco uwarażliwić. Ich występ miał miejsce, to fakt, a dzieci włożyły w to sporo emocji i serca. Prezntacja szkoły stanowiła nie tylko tło utworów,ale podkreślała związek szkoły z kościołem. To właśnie dzieci SP 3 wyciszyły obecnych w kościele i stworzyły swoisty nastrój. Szkoda,że nie poświęcono dziecom nawet akapitu w artykule…
taaaa…wyciszyły na pewno. powiedziałabym nawet zanudziły…ale p5rawda jest taka, że tak czys iak powinno się wspomnieć o tych dzieciaczkach.
Cóż za bzdury,że wiersze ks.Twardowskiego były mało ciekawe i nie pasowaly do całości!!! To był przepiękny występ dzieci. Ludzi właśnie bardziej wiersze i prezentacja przygotowana do nich poruszyla niż cała reszta.Myślę, że brak komentarza o występie dzieci był ze strony KLANU celowy. Zrobili to z zazdrości, że ktoś mógł zrobić coś lepiej niż oni!!!Gratuluję dzieciom oraz nauczycielom ze SP3 przepięknego występu.
Szanowny polonisto czekam…… Czyżby w Pana relacji z obchodów rocznicy zupełnie przypadkowo pominięto udział Burków. Czyżby piewcy obiektywizmu przytrafiła się taka gafa. To straszne ale proszę się specjalnie nie zamartwiać. Znając zaangażowanie tej rodziny w sprawy Brzezia zapewne już wkrótce będzie Pan miał okazję naprawić swój błąd.
Na wstępie odniosę się do kilku wypowiedzi: do marna kampania – gdzie widzisz kampanię?? Bo ja nigdzie! To, że p. Dyrektor uczestniczyła w obchodach 100-lecia świadczy o jej zżyciu z lokalną brzeską społecznością i aktywnym udziale w tworzeniu historii Brzezia; do Nie Burek – nie wydaje Ci się, że jesteś nieobiektywny i nastawiony tylko i wyłącznie na wychwalanie tej rodziny???
Artykuł jest mało obiektywny, nie wnikając nawet w to, kto jest jego autorem. Wydaje mi się że sztuka dziennikarska polega na tym, aby przekazywane informacje o każdym zdarzeniu były pełne, prawdziwe i neutralne. Uczniowie brzeskiej szkoły włożyli duży wkład w uświetnienie tak ważnej dla społeczności w której się rozwijają uroczystości. Ale nie było by ich udziału bez p. Dyrektor, bez nauczycieli.
Stwierdzam również, że w taką uroczystość wkład miał każdy mieszkaniec. Jedni w większym, inni w mniejszym stopniu, każdy na swój sposób. Dokładnie tak samo jest z codziennym życiem. Nie możemy mówić, że na rzecz Brzezia działa tylko jednostka, czy tez jedna rodzina. Wiele osób ma wkład w funkcjonowanie i rozwój naszej dzielnicy.
Rzeczą normalną też jest to, że wiele inicjatyw i działań ma swoje źródło w szkole, a szkoła to uczniowie, dyrektor, nauczyciele. Nie będę teraz przytaczać przykładów, bo znów ktoś napisze o kampanii wyborczej. Każdy obiektywny człowiek jednak wie, że Szkoła w Brzeziu w ostatnich latach bardzo się rozwinęła i aktywnie współgra z całą społecznością brzeską. Podsumowując powiem krótko – trzeba doceniać wysiłek każdego człowieka, a nie wyróżniać jednych o innych zapominając.
O mamma mija! I zaraz ze wspaniałej imprezy zrobi się przepychanka, kto był pierwszy, kto wymyślił, kto organizował, kto kogo pokazał na zdjęciu, kto występował et cetera. Jedna impreza a wszyscy się teraz szarpią kto był jej ojcem sukcesu. Eeeee!
Jeszcze raz brawa dla dzieci z SP3! Rewelacyjny występ!!
Kazdy skutek ma swoją przyczynę.Dla A-F i innych,wyjaśnienie.Jeszcze nigdy w przeszłości Brzezia nie było tak,żeby przew.Rady Parafialnej, były przew.Kom. Rodz.Sp3,Radny z grupy „Wojnara” oraz dyr.Sp3,i inni powiązani „interesem” oraz podwładni dyktaturze Popiel (protegowana Markowiaka) powodują ferment w parafii.Wypowiedź Jar.Jawor.syna sekret.Sp3 niepokoi,co szkoła robi z młodzieżą w Brzeziu? Bolesne jest wykorzystanie 100-lecia kościoła dla kampanii wyborczej Gawliczka i Popiel.
Ty poruszony! Tobie chyba polityka, albo nienawiść do niektórych osób całkiem w głowie namieszała. Chodiło tylko o to aby w tym artykule wspomnieć o uczniach ze szkoły, którzy uczestniczyli w tej uroczystości. Nikt nie chciał aby wychwalać, czy pisać peany na temat występów jednych czy drugich. Tylko o czysty obiektywizm!!! No ale do tego, to trzeba być profesjonalistą! Niezależnym!!
Ta szkoła wspaniale przygotowuje uczniów. Odnoszą oni sukcesy w życiu. Wiem, bo miałam tu dzieci. A ty zapewne nie masz i nie miałeś tu dzieci. I bardzo dobrze. I na koniec dodam, żę jak ktoś nic nie robi to chce na siłę być zauważalny. w tej dzielnicy jest wiele osób, które robią o niebo więcej od tej rodziny i jakoś nie pchają się na siłę na pierwsze strony gazet. To tyle.
Uroczystość miała być ad maiorem Dei gloriam. Biskup, rocznice, godziny prób i przygotowań, w tym także i dzieci. I dzieci najbardziej czekają na to, by znaleźć wzmiankę o sobie. A takowej tu nie było, i to po prostu tych dzieci żal. Włożyły w to tyle serca, uczucia. A teraz miast się cieszyć ze stulecia i występu zobaczyły, że o nich ani słowa. Szkoda. Wielka szkoda. Z miłej uroczystości zrobiła się pyskówka. A to Brzezie właśnie…
do @też poruszonego.Fakt, że Jarosław Jaworowski się podpisał imieniem i nazwiskiem świadczy o nim jak najlepiej. I nie ma znaczenia, że podobno jest synem sekretarki. Natomiast ma cywilną odwagę w prezentowaniu swoich poglądów i przyznawaniu się do nich. Widać zatem, że złych wzorców ze szkoły nie wyniósł.
Irek! Nie zasłaniaj się spódnicą mamusi. Masz 41 lat. Zrób coś sam. Już taka jedna była , co się za mamusi spódnicę kryła i co jej z tego przyszło. Mamusia życie jej zniszczyła, a teraz kolej na Ciebie.Pieczołowitość w podawaniu faktów historyczynch przez królową MADkę została w tym sprawozdanku zdemaskowana.Profesjonalizm to Twoja pięta Achillesowa.
Wszystkim, którzy poczuli się tak dotknięci pominięciem w sprawozdaniu, proponuję pójście do konkurencji i przemilczenie udziału tych drugich.Bo chyba o to chodzi.
Do obserwatora. Czy mam przez to rozumieć że tobie tej cywilnej odwagi zabrakło a może w przypadku Jaworowskiego to zwykła wazelina.
Zniewala tak ogromna fala nienawiści ukryta za parawanem rzekomej troski o dzieci. Grubiaństwo pod hasłem „Kochamy wszystkie dzieci świata”
do widza i matki – dlaczego pod tym samym adresem podszywaJĄ SIĘ TE SAME OSOBY???
Jeden komputer – 2 rozne osoby!
a trzy kropki i nie -burki to przypadkiem nie te same osoby
Ten portal jest pozbawiony obiektywizmu. Powinien przyjąć nazwę „Co słychać w rodzinie Burków”. Żenujące, że kogoś stać na tak małowiarygodne wypowiedzi. W końcu to serwer Burków…
a, nie Burek i też poruszony to ten sam id, a trzy różne podpisy, co tu jest grane. Serwer jest upolityczniony i tyle.
Chyba rzeczywiście zrobiła się z tego kampania wyborcza. Skoro wspomniał pan , iż jestem protegowaną p. Posła RP- Andrzeja Markowiaka, to chyba mogę liczyć na głosy jego sprzymierzeńców. Może pan jeszce doda, że jestem protegowaną p. J. Osuchowskiejo (SLD), p.Mirosława Lenka i p. Tomasza Kusego. Wyjdzie na to, żę będę musiała panu podziękować za BEZPŁATNĄ kampanię.A tak na marginesie: kto sieje wiatr, ten zbiera burzę!!!
Informuje, iż te same Id. oznaczają jedną sieć internetu a nie komputery. Proszę swoją niewiedzą nie upolityczniać serwera.
Szmatława moralność, Markowiak wypadł i już wiatr powiał Popielkę do Lenka.
Do detektywa. Zapewniam cię,że … i ja to zupełnie inne osoby.Co więcej absolutnie nie zgadzam się z treścią jego wypowiedzi. Chyba nie doczytałeś, że sam byłem pod wielkim wrażeniem występu dzieci ze szkoły podstawowej. Do licealisty. Też poruszony, to też nie ja a zgadzam się tylko z jego pierwszą wypowiedzią.
Małe sprostowanie. Nie pierwszą lecz kolejną z godziny 15.06
co za cyrk… to się nadaje do JoeMonster.org. Onetowcy wysiadają… 🙂
no cyrk bo Burki to cyrkowcy hhihi
Jak bardzo trzeba nienawidzieć, żeby przemilczeć dwudziesto minutowy spektakl?!Irek! To był występ dzieci- Brzeskich Parafain!Szmatławość twoich wypowiedzi na łamach tego portaliku jest w Brzeziu dobrze znana.Moralność w twoich czynach nie istnieje.Tam były tez twoje dzieci, Irek! Czego ty ich uczysz? Kłamstwa i garnięcia pod siebie!Przemilczane prawdy to echa ubiegłej epoki.Na tym etapie się zatrzymałeś!
Hej! Żałośni jesteście „kurczątka” byłej radnej. Jak wasza „Donna Mamma” kabdydowała, to nawet księdza (ówczesnego) wykorzystała do kampani, aby zachęcał do głosowania na nią z ambony, a teraz macie śmiałość komuś zarzucć, że prowadzi kampanię i sieje ferment w parafii. Cóż za ohuda i obłuda! Jak wy jeszcze możecie pokazywać się ludziom na oczy? Zwłaszcza w Brzeziu! Nie wiem! Po prostu nie wiem!
Przykro mi bardzo jak to czytam, jak można tak szkalować rodzinę przez to,że ktoś z kimś miał zatarg. Trochę godności. I to maja byc ludzie, którzy chcą rzadzić Raciborzem? Brak słów !!!Jak macie trochę honoru i chcecie, by na was jutro ktoś normalny zagłosował, to dajcie spokój
Brzezie to wspaniała społeczność znana z przeszłości o wielorakich pięknych dokonaniach,o których możemy wyczytać w Brzeskim Parafianinie.Tak jak w każdej społeczności jest tez miernota, która ujawnia się, tym razem, za sprawą internetu.A może to dobrze?
Przez jeden niewątpliwie mało obiektywny artykuł, taka nagonka na całą rodzinę – wstyd. Bogna popatrz w lustro, pewnie cała jesteś zielona.
Ludzie, dajcie spokój, w myśl sienkiewiczowskiego:”Kończ Waść, wstydu oszczędź” – mieszkańcom Brzezia.
I tu się muszę z Tobą zgodzić Nie Burek. Artykulik mało obiektywny! I to jego autorom powinno być wstyd! Aż do czerwoności! To fakt! Kolor zielony jednak zupełnie do mnie nie pasuje. Natomiast fluoryzuje z wypowiedzi „też poruszonego”, „MR-B”, „ktosia” tudzież im podobnych.
co tu dużo gadać… ludzie, którzy negatywnie oceniają wkład rodziny p. Burek w życie parafii są w wielkim błędzie! Gdyby nie ta rodzina uroczystość 100-lecia kościoła najprawdopodobniej składała się tylko z mszy… to ONI dołożyli starań, aby uświetnić tę uroczystość… Nie musieli poświęcać swojego czasu, ale jednak to zrobili. A niemiłych doświadczeń z niektórymi członkami rodziny nie powinno się mieszać z oceną ich działalności w Brzeziu.
Całe życie by dojść do celu opluwali ludzi – więc teraz niech się nie dziwią że ludzie też chcą sobie nieco popluć. Pani MRB – jeśli nie szanowało się ludzi to nie można samemu oczekiwać szacunku.
…nie rób komuś dobrze ,a nie będzie Ci źle… To żałosne że dorośli ludzie nie szanuja czyjegoś wysiłku….
Żalosne,że w programie audio-wizualnym zostało pominiete wielkie wydarzenie ze wspolczesnej historii Brzezia jakim było odsloniecie i poswiecenie pomnika Josepha von Eichendorffa.Ubolewam i poddaje pod ocene nas wszystkich.
A jaki związek ma pomnik JvE ze 100leciem koscioła? Odsłoniecie pomnika samo w sobie było wielką imprezą z rozmachem, ale związku z życiem koscioła w brzeziu to raczej nie miało…
Jest to śmieszne i żenujące. Czytając recenzje z tego parafialnego wydarzenia ,mam wrażenie , iż autorzy artykulu mieli na celu promocję własnej rodziny.Świadczą o tym chociażby zamieszczone zdjęcia.Na każdym zdjęciu widnieje osoba z rodziny autorów lub ich bliski …………….Gdzie wzmianka o dzieciach szkolnych,które tak pięknie wystąpiły. W końcu to są także parafianie.Wypadałoby może dać jakieś ich zdjęcie .Autorzy tekstu wstydżcie się!!!