Wielkie emocje towarzyszyły drugiej turze wyborów w naszym mieście. Konia z rzędem temu kto przypuszczał, że walka będzie tak wyrównana.
Godzina 20.00 stoimy na brzegu szerokiej rzeki, a mostu na razie nie ma – mówi jeden z uczestników wieczoru wyborczego w sztabie Mirosława Lenka.
20. z minutami: Pierwsze wiadomości nie są pomyślne. Nieformalne doniesienia wskazują, że niezależny kandydat nie może liczyć na wygraną. Napięcie wrasta.
Oczekiwanie na wyniki może znieść tylko mistrz.
A mistrz olimpijski wierzy w zwycięstwo.
Napływające informacje z obwodów są raz lepsze raz gorsze.
W jednych nieznacznie wygrywa, w innych przegrywa.
Ciągle pół na pół. Świadczy to o tym, jak silnymi osobowościami są obaj kandydaci.
Nieznaczna przewaga…
… i w końcu wyniki tylko pomyślne dla Mirosław Lenka.
I sukces.
Wygraliśmy!
Radość, czuję tylko radość – mówi uśmiechnięty Mirosław Lenk zapytany o pierwsze wrażenia – cieszę się ze zwycięstwa, tym bardziej, że przyszło ono po tak zaciętej walce. Dziękuję wszystkim, którzy wzięli udział w wyborach. Postaram się nie zawieść raciborzan. Od razu zabieramy się do pracy z wszystkimi, którzy będą chcieli działać dla dobra Raciborza. Zależy nam na rozwoju miasta i dostatnim życiu jego mieszkańców.
Pierwsze gratulacje
Cieszę się, że teraz i Rada i prezydent będą współpracować;
to dobrze rokuje dla miasta – mówi radny Piotr Klima. Z obecnym prezydentem łączy nas to, że nie należymy do żadnych partii,
a rozliczać nas będą tylko wyborcy.
Gratulacje od radnej sejmiku Gabrieli Lenartowicz
Kwiaty i życzenia powodzenia od wyborców
Cieszę się z wygranej Mirosława Lenka, bo to dobra prognoza dla rozwoju regionu: współpracy powiatu i miasta – powiedział starosta Adam Hajduk.
Radości nie ukrywał Zenon Sochacki, który i gratulował nowemu prezydentowi, i sam przyjmował gratulacje, bowiem po wygranej Lenka obejmie mandat radnego Rady Miasta.
Barbara Sput
Czytaj Lenk prezydentem