Wykonawca dokumentacji projektowej ścieżki po wałach nadal nieznany

Niebawem zostanie ogłoszony już po raz czwarty przetarg na opracowanie dokumentacji projektowej na budowę ścieżki rowerowej po wałach.

7 listopada miał zostać wyłoniony wykonawca, który opracowałby dokumentację projektową  na  budowę ścieżki rowerowej po wałach przeciwpowodziowych od mostu przy ul. Gliwickiej do jazu przy fabryce kotłów Rafako oraz na budowę ciągu pieszo-jezdnego przy ul. Kościuszki i Łąkowej  w Raciborzu. Jednak przetarg został unieważniony, gdyż nie wpłynęła żadna oferta. Był to już trzeci przetarg na wykonanie dokumentacji. Jak mówi Tadeusz Prejs z Urzędu Miasta w poprzednich dwóch przetargach nie doszło do wyłonienia wykonawcy. W pierwszym wpłynęły oferty, ale ceny były zbyt wysokie, zaś w drugim nie było ofert potencjalnych wykonawców.

- reklama -

 

Przedmiotem zamówienia – jak czytamy w przetargu – jest wykonanie usługi obejmującej opracowanie dokumentacji projektowych, służących do opisu przedmiotu zamówienia na wykonanie robót budowlanych, dla których  jest wymagane uzyskanie pozwolenia na budowę. Przedmiot zamówienia został podzielony na 2 zadania.

 

Zadanie nr 1 – Opracowanie projektu na  budowę ścieżki rowerowej po wałach przeciwpowodziowych od mostu przy ul. Gliwickiej do jazu przy Rafako:

 

– Odcinek 1 – od mostu przy ulicy Gliwickiej do mostu przy ulicy  Rybnickiej
– Odcinek 2 – od mostu przy ulicy Rybnickiej do jazu (śluzy) przy Rafako 

 

Dane charakteryzujące  zadanie:
1) podstawowe dane techniczne,
a) długość odcinka ulicy ok. 6 400 m,
b) szerokość pasa drogowego 2,00 m ,
c) nawierzchnia z kostki betonowej na podbudowie tłuczniowej,
2) zakres opracowania,
a) projekt budowlano-wykonawczy na aktualnych mapach sytuacyjno – wysokościowych,
b) przedmiar robót i kosztorys inwestorski,
c) specyfikacje techniczne wykonania i odbioru robót,
d) wymagane uzgodnienia i decyzje w tym ocena oddziaływania na środowisko, zgoda na odstępstwa od zakazu wykonywania robót na wałach przeciwpowodziowych, pozwolenie wodno-prawne  i pozwolenie na budowę.

 

Zadanie nr 2  – Opracowanie projektu na  budowę ciągu pieszo-jezdnego ul. Kościuszki i  ul. Łąkowej Raciborzu:

 

 – Odcinek 1 – ul. Kościuszki  od skrzyżowania z ul. Eichendorffa, ul. Łąkowa do  pl. Konstytucji i dalej  do połączenia ze ścieżką przy ul. Opawskiej
– Odcinek 2 – ul. Łąkowa od skrzyżowania z ul. Kościuszki  do terenu parkingu przy Rafako

 

Dane charakteryzujące  zadanie:
1) podstawowe dane techniczne,
a) parametry techniczne należy przyjąć jak dla ciągu pieszo-jezdnego,
b) długość odcinka ulicy ok. 2 400 m,
c) szerokość pasa drogowego 2,00 m ,
d) nawierzchnia z kostki betonowej bezfazowej na podbudowie tłuczniowej,
2) zakres opracowania,
a) projekt budowlano-wykonawczy na aktualnych mapach sytuacyjno – wysokościowych uwzględniający odwodnienie ulicy,
b) projekt organizacji ruchu drogowego docelowy i na czas prowadzenia robót,
c) przedmiar robót i kosztorys inwestorski,
d) specyfikacje techniczne wykonania i odbioru robót,
e) wymagane uzgodnienia i decyzje w tym ocena oddziaływania na środowisko  i pozwolenie na budowę.

 

Termin wykonania to 30 kwietnia 2009 rok.

 

/KJ/

- reklama -

10 KOMENTARZE

  1. przy aktualnych cenach betonu, ktore wzrastaja to troche kasy naprawde beda musieli wywalic, lepiej na czerwony asfalt zmienic-taniej i napewno wykonawca szybciej sia znajdzie

  2. A już się cieszyłem… Dlaczego na wałach nie będą mogli jezdzić rolkarze ?? Prezydent obiecywał bezfazową kostkę na ścieżkach rowerowych, a widzę, że zmienił zdanie. Znowu stanęło na półśrodkach… Asfalt w racku jest niemożliwy, a fugi potrzebne na 2 palce wg. ekspertyz? Maniana wychodzi, a za 5 lat hipermaniana.. Dlaczego solidnie tego nie robić? Mączka – nie, asfalt – nie, tartan jak na zachodzie – nie. Zatem niech będzie jak u Trawińskiego – rozlazła kostka betonowa, a „mądra” głowa niech mówi ludowi, że tak być musi, bo pogoda, górka, Odra, wiatry itd, a czesi, holendrzy, słowacy, niemcy mieli po prostu szczęście :)) Będąc w Niemczech, dziesiątki kilometrów jezdziłem asfaltowymi ścieżkami wałem przeciwpowodziowym Dunaju. Nad Odrą będą fugi. Zmieńcie to urzędnicy, albo zapytajcie durnego ludu czy warto w ogóle wydawać kasę na półśrodki (z fugą na 2 palce).

  3. najlepsze sa sciezki asfaltowe zobaczcie sobie w czechach to bardzo blisko można dojechac rowerem… w naszym kraju na bagaznik samochodowy a za granica juz mozna zdjąć.

  4. Żenujące jest już nawet nie to, że prezydent zrobi nam ścieżi z kostki, ale to, że zrobi nam je tam, gdzie ich nie potrzebujemy. Ponad 90% rucho rowerowego w kazdym mieście odbywa się między dzielnicami a centrum. Przykład: dojazd ze świńskiego rynku do rynku głównego. Z ul. Katowickiej po Urzędu Miasta. Z Rybnickiej do Strzechy czy RDK. Z Ostroga do PWSZ. I tu trzeba ścieżek rowerowych, bo tu kryje sie niebezpieczeństwo dla rowerzywtów, a nie na wałach, gdzie jeździć można i teraz, a nic złego stac się nam nie może. Rowerzyści Panie prezydencie, to nie sa miłosnicy niedzielnych wycieczek poza miasto. To normalni ludzie: jeźdża do urzedów, załatwiają sprawy n amieście, chodza do kina, robią zakupy. Czasem w weekend jada za miasto. Pewnie, że miło by było miec tam ścieżkę na tych wałach, ale to tak jakby budować super (sorki – z super kostki) tor wyścigowy dla F1, gdy nie ma jak przejechać z osiedla na stadion zwykłym golfem… Bravo Prezydent – jak widać, kolejna profesjonalnie przygotowana i skonsultowana społecznie inwestycja…

  5. Panie Prezydencie Lenk. Błagamy: trasy rowerowe muszą bys asfaltowe!!! Przejedź się Pan do Czech, to całkiem niedaleko, tam jest tak pięknie to zrobione, a jednoczesnie prosto: asfaltowa droga z dobrymi znakami i zakazem wjazdu samochodów, traktorów i idiotów (tych ostatnich trzeba wychować, to moze nie to pokolenie ale zacznij Pan, daj Pan przykład – inteligentnie, i z jajami). Zabrukuj sobie podwórko, na litość, nie drogi, nie trasy rowerowe!!

  6. Uważam , że ścieżka rowerowa koroną wałów przeciwpowodziowych to dobry pomysł. Teraz tymi wąskimi koleinami i po trawie rowerem jeżdzi się fatalnie . Po dobrze ułożonej kostce betonowej ( nie mylić z tą koszmarną łupaną kostką granitową ) jeżdzi się całkiem nieżle , np droga obok Rafako . KIepski asfalt po kilku zimach może się wykruszyć , cuchnie i wygłąda szpetnie.

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj