W sobotę 29 maja jadący skuterem mężczyzna uderzył w przejeżdżającego VW golfa. Zdarzenie miało miejsce na skrzyżowaniu ulic Wczasowej i Kard. Wyszyńskiego, gdzie często dochodzi do podobnych wypadków. Powód przeważnie ten sam: brak ostrożności i złe oznakowanie.
Jeden z czytelników portalu raciborz.com.pl skrupulatnie wylicza i dokumentuje stłuczki na rondzie przy moście zamkowym. Tymczasem na skrzyżowaniu ulic Wczasowej i Kardynała Wyszyńskiego obok stadionu PWSZ, gdzie natężenie ruchu jest nieporównywalnie mniejsze, do kolizji dochodzi równie często.
Ostatnie zdarzenie miało miejsce w sobotę 29 maja, ok. godz. 16.00. Kierujący skuterem mężczyzna wyjeżdżający od strony stadionu z ulicy Wyszyńskiego uderzył w jadącego Wczasową VW golfa. Kierowca skutera doznał obrażeń i został zabrany do szpitala na obserwację. Wg relacji świadków to on ponosi winę za zdarzenie, gdyż wyjeżdżając z ulicy podporządkowanej nie zachował ostrożności i zignorował znak "ustąp pierwszeństwa przejazdu".
To jest właśnie powód większości wypadków w tym miejscu. Kierowcom jadącym ulicą Wyszyńskiego nagminnie zdarza się zapominać, że jest to ulica podporządkowana w stosunku do Wczasowej i należy ustąpić pierwszeństwa. Dodatkowo sytuację pogarsza oznakowanie: 13 maja na feralnym skrzyżowaniu miały miejsce aż 2 wypadki. Po jednym z nich zniszczeniu uległ znak "ustąp pierwszeństwa" i od tego czasu kierowcy jadący od strony II LO wjeżdżają na Wczasową jak na ulicę równorzędną.
/ps/
czytaj także: Kraksa na Wczasowej
Policja: zderzyły się dwa samochody, przechodząca chodnikiem kobieta została poszkodowana